Typowanie redakcyjne #103: UFC on Fox 29 z udziałem Jotko i Wieczorka!

Zapraszamy na sto trzecią edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy kartę główną UFC on Fox 29 oraz walki Polaków! Walką wieczoru będzie starcie na szczycie wagi lekkiej pomiędzy Justinem Gaethje a Dustinem Poirierem!

Dodatkowo prezentujemy kursy bukmacherskie wystawione przez naszego partnera, legalną firmę bukmacherską – STS. Bukmacher jest wiarygodnym podmiotem, który spełnia wszystkie wymogi polskiego prawa. Jeśli chcecie obstawiać którąś walkę, warto zapoznać się z tą listą legalnych bukmacherów. I pamiętajcie – udział w zakładach dozwolony jest po ukończeniu 18 roku życia.

Dustin Poirier vs. Justin Gaethje

Szymon Frankowicz: Main Event gali w Glendale to wymarzona promocja UFC na otwartej telewizji FOX, bowiem zmierzą się ze sobą dwaj bardzo doświadczeni i nieustępliwi zawodnicy kategorii lekkiej. Jeden z najgłośniejszych transferów UFC w ostatnim czasie Justin Gaethje postara się zmazać ostatnią porażkę (jak dotąd jedyną) z rąk Eddie’go Alvareza. Justin charakteryzuje się bardzo twardą szczęką, dobrym cardio i świetna stójką. Większość walk kończył przed czasem i zawsze były to kapitalne występy. Z drugiej strony klatki zobaczymy weterana WEC i UFC, Dustina Poiriera. Zawodnik ATT po pokonaniu Pettisa rusza w kierunku pasa, do którego najbliższa walka może go bardzo przybliżyć. Diamond walczył ze światową czołówką i to jego doświadczenie jest bogatsze. Bardzo lubie obu zawodników, trochę mi szkoda tego, że ktoś będzie musiał z nich przegrać, a moim zdaniem będzie nim Poirier. Justin ma bardzo imponujący rekord, nie ma zbyt wielu słabości i dysponuje przede wszystkim mocnymi pięściami. Jego rywal przegrywał przez nokaut 2 razy, co może być kluczowe. Życzę sobie i Wam, by to ekscytujące starcie potrwało 25 minut, ale obawiam się, że przy pierwszym bezpardonowym brawlingu Dustin padnie na deski. TYP: Justin Gaethje przez nokaut w 2 rundzie.

Monika Bobrycka: Słysząc o pojedynku Justina Gaethje z Dustinem Poirierem myślę sobie jedno: będzie to spotkanie dwóch wariatów! Druga sprawa, nokaut wydaje się wręcz nieunikniony. Nie oszukujmy się, obaj lubią się bić, obu lubię, ale któryś będzie musiał przegrać. Justin dopiero w UFC zaznał smaku porażki, z rąk a raczej kolana byłego mistrza kategorii lekkiej, Eddiego Alvareza. Teraz zmierzy się z reprezentantem ATT, który również może poszczycić się dobrym rekordem i nokautującym ciosem. Teraz postawię na Gaethje, ale naprawdę nie zdziwię się, jeśli wygra “The Diamond”. Co jest piękne? To, że walka odbędzie się na dystansie pięciu rund i z pewnością nie będzie to odpowiedni czas na przerwę czy nawet mruganie. TYP: Justin Gaethje przez TKO w czwartej rundzie.

Dustin Poirier: Michał C, Bartosz C

Justin Gaethje: Mateusz J, Szymon, Bartosz Z, Krystian, Mateusz K, Monika

Israel Adesanya vs. Marvin Vettori

Krystian Młynarczuk: Israel jest jedną z nadziei UFC. Efektownie walczący Nigeryjczyk na 12 walk, wszystkie wygrał przed czasem. Tym razem jego rywalem będzie solidny Marvin Vettori. I właśnie solidny jest tu słowem kluczem. W stójce górować będzie oczywiście Adesanya, dlatego domyślam się, że Włoch będzie szukał przeniesienia walki do parteru. W nim jego szansę mocno wzrosną. Sądzę jednak, że Israel będzie gotowy na wszelkie próby sprowadzeń, a dzięki swojej kapitalnej stójce uda mu się przełamać rywala i po raz kolejny zakończy walkę przed czasem. TYP: Israel Adesanya przez TKO w rundzie 2.

Israel Adesanya: Michał C, Bartosz C, Mateusz J, Szymon, Krystian, Mateusz K

Marvin Vettori: Bartosz Z, Monika

Alex Oliveira vs. Carlos Condit

Mateusz Kochanowski: Powracający po bezbarwnej porażce z Neilem Magnym, Carlos Condit stanie w sobotę przed trudnym zadaniem. Mimo, że Alex Oliveira wziął walkę w zastępstwie, to właśnie on jest faworytem bukmacherów. Wprawdzie, agresywny styl “Cowboya” może być wodą na młyn Amerykanina – jednak umiejętnie mieszając uderzenia z próbami sprowadzeń, Brazylijczyk może skutecznie uprzykrzyć mu życie. Szanuje osiągnięcia Carlosa Condita, lecz zwyczajnie nie widzę, by w Glendale popisał się kolejnym efektownym nokautem. Spodziewam się, że “The Natural Born Killer” nie będzie się w stanie odnaleźć w walce z tak agresywnym rywalem i ostatecznie kolejny raz zejdzie z oktagonu pokonany, kolejny raz przez decyzję. TYP: Alex Oliveira przez decyzję.

Carlos Condit: Michał C, Mateusz J, Szymon, Bartosz Z,

Alex Oliveira: Bartosz C, Mateusz K, Monika, Krystian

Michelle Waterson vs. Cortney Casey

Bartosz Cieśla: Michelle Waterson przegrała dwa ostatnie pojedynki. Rywalki, którym ulegała należą jednak do ścisłej czołówki (Namajunas i Torres). Jej rywalka natomiast przegrała ostatnio niejednogłośną decyzją z Felice Herrig. Casey zaprezentowała się bardzo przeciętne w tamtym pojedynku. Uważam, że świetna technicznie „Karate Hottie” zdoła punktować rywalkę. Nie obca jej również walka w parterze i wydaje mi się, że uda jej się znaleźć drogę do zwycięstwa właśnie w tej płaszczyźnie. Dość słabe warunki fizyczne nie pozwalają tej zawodniczce przedrzeć się do ścisłej czołówki. Predysponują one ją bardziej do rywalizacji w kategorii atomowej, której w UFC nie ma. Moim zdaniem na Casey jednak umiejętności Waterson powinny okazać się wystarczające.
TYP: Michelle Waterson przez poddanie w 2. rundzie.

Michelle Waterson: Michał C, Mateusz J, Szymon, Bartosz Z, Bartosz C, Monika

Cortney Casey: Mateusz K, Krystian

Krzysztof Jotko vs. Brad Tavares

Bartosz Zarębski: W tym pojedynku obydwaj fighterzy są na zupełnie innej fali swojej kariery – Amerykanin wygrał 3 walki z rzędu, czym dał do zrozumienia wszystkim, że już odbudował się po swojej ostatniej porażce, którą zafundował mu obecny mistrz wagi średniej Robert Whittaker. Polak z kolei przechodzi pierwszą w swojej karierze passę 2 porażek z rzędu i pojedynek z Tavaresem może okazać się poważną odskocznią Jotki zarówno na wyżyny, jak i niziny rankingu wagi średniej UFC. Tavares mimo, że od 7 lat wygrywał tylko decyzjami sędziów, to przegrywał tylko i wyłącznie ze ścisłą czołówką (Boetsch, Whittaker, Romero) i wg mnie to czyni Amerykanina faworytem tego pojedynku. Jeśli jednak Polak wzniesie się na wyżyny swoich umiejętności, może ugrać split decision. TYP: Tavares przez decyzję.

Mateusz Jawor: Przed Krzysiem spore wyzwanie w postaci Brada Tavaresa, który jest na fali trzech kolejnych zwycięstw przez decyzję w 2017 roku, w którym Jotko odniósł niestety dwie porażki, split z Davem Branchem oraz niefortunne KO z rak Uriah Halla. Polak z pewnością odczuwa swego rodzaju presję wiążącą się z potencjalną trzecią porażką, dlatego myślę, że tym bardziej zrobi wszystko żeby udowodnić, że jego miejsce jest w UFC i może mierzyć się z najlepszymi. Tavares walczy bardzo zachowawczo starając się zbierać punkty na kartach sędziowskich, jednak nie jest to zawodnik kończący rywali. Ostatnie TKO zaliczył na Philu Baroni w 2011 roku! Polak ma zdecydowanie lepszy zasięg oraz umiejętności stójkowe niż jego rywal, zatem w tym aspekcie walki upatrywałbym największej szansy Krzyśka. Trzymanie dobrego dystansu i rozbijanie rywala brzmi jak idealny plan na walkę z Amerykaninem, który jednak za wszelką cenę będzie utrudniał to zadanie Krzyśkowi. Tavaresa nie jest tak łatwo skończyć przy użyciu pięści, jednak Whittaker oraz Boetsch pokazali, że jest to możliwe. Nie wiem czy Jotko zdoła powtórzyć ten wyczyn, jednak jestem przekonany, ze posiada wszelkie atuty, aby wypunktować w stójce rywala na dystansie 3 rund. TYP: Jotko przez decyzję sędziów.

Krzysztof Jotko: Michał C, Mateusz J, Krystian, Mateusz K, Bartosz C, Monika

Brad Tavares: Szymon, Bartosz Z

Adam Wieczorek vs. Arjan Bhullar

Szymon Frankowicz: Adam Wieczorek powróci do oktagonu już za kilkanaście godzin by stoczyć najważniejszą walkę w swojej dotychczasowej karierze. W drugim swoim występie Polak zawalczy z bardzo mocnym zapaśnikiem Arjanem Bhullarem. Siwy będzie dużo wyższy od rywala, ale to nie powinno przeszkadzać, a wręcz będzie dodatkowym atutem przy licznych sprowadzeniach. Adam w walce z Hamiltonem dał się sprowadzić dwukrotnie i ciężko było mu wrócić do stójki, a walka z Arjanem będzie pod tym kontem dużo bardziej wymagająca. Jedyną szansą Wieczorka byłby szybki nokaut, ale to nie będzie takie proste. Pozostała część redakcji stawia patriotycznie (oby mieli rację), ja jednak mam spore obawy. Według mnie Kanadyjczyk wykorzysta to co ma najlepsze i zdominuje zapaśniczo Siwego. TYP: Arjan Bhullar przez decyzję

Mateusz Jawor: Zestawienie Wieczorka z Bhullarem uważam za bardzo mądre ze strony UFC, obaj debiutowali w tej organizacji w 2017 roku, obaj zwyciężyli przez decyzję w swoich debiutach z bardziej doświadczonymi rywalami zatem takie starcie pisze się samo, który z nowicjuszy w tej organizacji ma papiery na osiągnięcie czegoś więcej? Z pewnością przekonamy się w nocy z soboty na niedzielę. Aby poznać szanse Polaka przyjrzałem się bliżej postaci Bhullara – od razu w oczy rzuca się informacja o udziale w olimpiadzie w zapasach w stylu wolnym. W jego rekordzie w MMA są trzy wygrane przez TKO oraz 4 decyzję, jednak styl w jakim walczy jest typowym dla wielu zapaśników, gdyż wbija przeciwnika w siatkę, obala i obija. Adam Wieczorek walczył już z zawodnikiem, który lubi zamęczać rywali i był nim Anthony Hamilton, jednak Adam jak sam twierdzi nie był w 100 procentach sobą tego dnia, co dało się zauważyć. Wieczorek ma mocny cios jak na wagę ciężką przystało oraz całkiem niezłe BJJ, pytanie tylko czy będzie w stanie oprzeć się silnemu Kanadyjczykowi. Tę walkę typuje nieco bardziej sercem niż rozumem, ponieważ z reguły uważam, że w takich starciach to ex-zapaśnik ma przewagę. Wierzę jednak w to, że Adam wyciągnął wnioski z poprzedniej walki, a presja UFC już z niego zeszła i będzie w stanie oprzeć się naporowi rywala i być może nawet zakończyć walkę przed czasem. TYP: Adam Wieczorek przez poddanie w 2. rundzie.

Adam Wieczorek: Michał C, Mateusz J, Bartosz Z, Krystian, Mateusz K, Bartosz C, Monika

Arjan Bhullar: Szymon

Podawajcie w komentarzach swoje typy!