MMA PLNajnowszeKSWTylko Marian Ziółkowski może zdetronizować Parnasse’a? „Nie walczył z zawodnikiem z takiej półki”

Tylko Marian Ziółkowski może zdetronizować Parnasse’a? „Nie walczył z zawodnikiem z takiej półki”

Czy to właśnie Marian Ziółkowski jest wybrańcem, który jest w stanie zdetronizować kapitalnego Salahdine’a Parnasse’a? „Golden Boy” stawia sprawę jasno!

Marian swój kolejny pojedynek stoczy jeszcze w tym półroczu. Nie mamy na ten moment do czynienia z oficjalnym ogłoszeniem jego pojedynku, aczkolwiek najbardziej prawdopodobny wydaje się być scenariusz, w którym Ziółkowski ponownie zawalczy we Francji na gali XTB KSW 106 w Lyonie, do której dojdzie 10 maja.

Od ostatniego pojedynku byłego mistrza KSW mija już prawie rok. Mianowicie w kwietniu zeszłego roku Marian skrzyżował rękawice z Wilsonem Varelą, z którym pojedynek przegrał w trakcie 2. rundy w związku z kontuzją barku. Co ciekawe, to właśnie ich starcie było eliminatorem do walki mistrzowskiej z Salahdinem Parnassem, z którym „Golden Boy” w przeszłości miał już się zmierzyć dwukrotnie.

ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz przemówił. Zdradził plan po walce z Carlosem Ulbergiem!

Do pierwszej walki Ziółkowski vs. Parnasse miało dojść w listopadzie 2022 roku na gali KSW 76. Marian doznał jednak kontuzji kolana, a w jego miejsce wskoczył wówczas Sebastian Rajewski. Do drugiej konfrontacji mistrzów miało dojść na gali XTB KSW Colosseum 2. Zresztą, to polsko-francuskie starcie było co-main eventem całego wydarzenia, a dla wielu fanów nieoficjalnym main eventem wielkiej gali na PGE Narodowym. W tym przypadku Marian doznał kontuzji w trakcie rozgrzewki, na kilka chwil przed walką z reprezentantem „Atch Academy”.

Marian Ziółkowski byłby największym wyzwaniem Parnasse’a w KSW?

Salahdine Parnasse na dzień dzisiejszy piastuje tytuły mistrza dywizji lekkiej oraz piórkowej organizacji KSW. 27-latek w ostatnich latach pokonywał takich zawodników jak: Valeriu Mircea, Wilson Varela, Robert Ruchała czy Daniel Rutkowski. Marian czuje się od nich jednak lepszym zawodnikiem pod wieloma względami, mówiąc wprost o tym, że Francuz w polskiej organizacji nie mierzył się z nim na jego poziomie. Poniżej jego wypowiedź z rozmowy z Patrykiem Prokulskim dla „TVP Sport”:

Parnasse w swoich walkach w KSW nie walczył z zawodnikiem z takiej półki, jakim jestem ja. Nic się nie zmieniło, wróciłem na matę i widzę po sparingach, że jest dobrze, jest naprawdę bardzo dobrze, więc patrząc z tej perspektywy, wiadomo, sparingi to nie to samo co klatka. W klatce trzeba przenieść to, ale myślę, że cały czas mam szansę dać z Parnassem dobrą walkę. To byłoby głupie, jakbym powiedział, że wychodzę i wygrywam z nim, bo gość jest fenomenalny, ale czuję, że moje umiejętności w żaden sposób nie pogorszyły, wręcz przeciwnie, wracam ze świeżością, z głodem. Cały czas jest ta walka gdzieś możliwa. Tylko teraz najważniejsze nie słowa, tylko wyjść do walki, nie skontuzjować się. Jeśli wygram, to sprawa jest otwarta.

Parnasse dotychczas przegrał dwukrotnie. Obu porażek doświadczył właśnie w Konfrontacji Sztuk Walki. Najpierw, w 2021 roku został ustrzelony przez Daniela Torresa, a następnie w 2023 przegrał z Adrianem Bartosińskim, finalnie nie sięgając po 3. pas mistrzowski.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis