MMA PLNajnowszeFAME MMATo już pewne? Szymon Kołecki zawalczy w FAME MMA?!

To już pewne? Szymon Kołecki zawalczy w FAME MMA?!

Szymon Kołecki już niebawem zawalczy w organizacji FAME MMA? Tego nie można wykluczyć po ostatnim wywiadzie z Mirosławem Oknińskim. Przypomnijmy, że Kołecki jest wolnym agentem. Medalista olimpijski zapewniał, że przejdzie do organizacji, która spełni jego warunki i przedstawi najlepszą ofertę finansową.

Kołecki

Odejście Kołeckiego z największej organizacji w naszym kraju było dużym zaskoczeniem. Szymon ostatnie starcie odnotował w lipcu, gdy na 62 edycji doszło do dyskusyjnego starcia z Akopem Szostakiem. Kołecki bez niespodzianki w 45-sekund znokautował rywala.

Tak twierdzi Mirosław Okniński!

Mirosław Okniński w rozmowie z portalem MMA – bądź na bieżąco powiedział, że w tym półroczu możemy spodziewać się walki Szymona Kołeckiego w FAME MMA. Będzie to najprawdopodobniej 14 edycja.

Niewykluczone, że ta gala odbędzie się na PGE Narodowym, bo takie też są plany – o czym wspomniał Krzysztof Rozpara w wywiadzie z naszym portalem.

To nie koniec uznany trener zdradził, że Kołecki zmierzy się z zawodnikiem, który ma na koncie walkę z Pudzianem oraz pokonał rywala, z którym Kołecki również się mierzył. Będzie to oczywiście czysto sportowy pojedynek.

Zobacz także:

Boxdel ostro o Pawle Jóźwiaku: Jest mega hipokrytą i go nienawidzę! Widzieliście?

Premierowa gala Prime Show MMA niespodziewanie odniosła olbrzymi sukces. Projekt miał wielu wrogów, jednak ostatecznie odbył się zgodnie z planem. Jednym z opozycjonistów był Michał „Boxdel” Baron, który nie ma najlepszych stosunków z założycielami nowego produktu.

Robert Pasut udawał Jacka Murańskiego, Mateusz zrobił z nim porządek: Jeszcze raz i widzimy się na Powązkach! Co wy na to?

Członek AbstrachujeTV Robert Pasut udawał Jacka Murańskiego podczas promowania swojej walki z “Japczanem”, do której dojdzie na nadchodzącej gali FAME 13. Ta cała parodia nie spodobała się synowi pana Jacka – Mateuszowi, który zrobił z Pasutem porządek.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis