MMA PLNajnowszeBohaterowieTo jest Sparta! Spartańskie wychowanie w potężnym polis

To jest Sparta! Spartańskie wychowanie w potężnym polis

Twarde reguły, nieustanny trening i nacisk na doskonalenie różnych umiejętności. Jasna, przejrzysta, choć wcale niełatwa droga do osiągnięcia pełni obywatelstwa. Dzięki trudom i dyscyplinie kolejnych pokoleń obywateli, Sparta przeszła do historii jako jedno z najpiękniejszych, najważniejszych miast starożytnej Grecji. Kluczem był długi i żmudny proces wychowania.

Sparta była polis, w którym bardzo zwracano uwagę na rozwój fizyczny, Zdjęcie: metal - gaia.com
Foto: Sparta była miastem, w którym zwracano uwagę na rozwój fizyczny, Zdjęcie: metal - gaia.com

Sparta – plan wychowania obywatela

Trudne życie w górskim terenie, coraz większe podbite terytorium i stale zagrażające wojska innych polis – w takich trudnych warunkach powstawała Sparta. Powszechną brutalną praktyką stało się, że chore lub słabe noworodki po narodzinach były porzucane lub zabijane. Te, które przeżyły, w odpowiednim wieku trafiały pod stały nadzór państwowy. Chłopcy do 7 roku życia pozostawali pod opieką matek. Wstępny okres wychowania zaczynał się od codziennych aktywności w gronie rówieśników. Już od początku był zachowany duży rygor. Pieczę nad wstępnym okresem wychowania sprawowali państwowy nauczyciel i „mastigoforoj” – nosiciel bicza. W wieku 12 lat chłopcy opuszczali domy, by przez 3 lata żyć w koszarach. Kolejne lata (do 20 roku życia) to właściwy trening przed 10-letnią służbą wojskową. Dopiero po jej odbyciu mężczyzna nabierał prawo do bycia obywatelem.

Nie ma, że boli! Twarde wychowanie!

W wychowaniu kolejnych pokoleń bardzo duże znaczenie odgrywały ciężkie ćwiczenia fizyczne kształtujące ciało i psychikę. Zaczynano od myślistwa, zapasów i lekkoatletyki, z czasem dokładano władanie orężem i ogólne wyszkolenie wojskowe. Mimo braków w liczebności Sparta mogła w każdym momencie wystawić wyszkolonych, profesjonalnych wojowników wartych więcej niż pospolici żołnierze innych greckich polis. W Sparcie liczyło się sprawne, dosadne wysławianie się. Odbywały się „praktyki zabijania”, w których młodzież najeżdżała zbuntowane wioski lub jako tajna policja zabijała „podejrzane jednostki”. Racje żywnościowe były niewielkie, więc młodzież sama musiała zdobywać pożywienie. Służba wojskowa trwała 10 lat. Spartanie byli nieustraszeni, nie mogli wycofywać się z pola bitwy. Dopiero po wojsku mężczyzna mógł stać się obywatelem.

Kobiety nie miały praw obywatelskich, jednak dziedziczyły majątki i potrafiły wpływać na losy państwa. Również one były surowo wychowywane. Przyuczały się wszelkich umiejętności przydatnych do prowadzenia domu. Uczestniczyły w różnych uroczystościach w dość skąpych, prześwitujących strojach ukazujących każdą niedoskonałość. Obowiązkiem było dbanie o swoje ciało. Kobiety uprawiały sport, wcześnie wychodziły za mąż.

Totalitarna Sparta i „samounicestwienie” wielkiego polis

Od V wieku p.n.e. Sparta stawała się państwem coraz bardziej totalitarnym. Życie i zdrowie obywateli przestały być szanowane przez władze, rygor i twarde zasady coraz mocniej wymykały się spoza kontroli i przestały spełniać swoje wychowawcze funkcje. Po prostu stały się utrapieniem ludności. Liczba obywateli spadała, byli oni coraz bardziej wyczerpani i niezdolni do normalnego życia. Stan obronności Sparty znacznie się pogorszył, z czasem wielkie polis zupełnie straciło na znaczeniu.

Sparta jako wzór – inspiracje twardym wychowaniem

Mimo ostatecznego upadku, starożytni Grecy i Rzymianie podziwiali spartański model rozwoju osobistego i obywatelskiego. Pewne wzorce zapożyczali Hitler i Mussolini, jednak kult siły fizycznej służył zbrodniczym celom. Dziś, w dobie przeróżnych patologii wychowawczych, Sparta wygląda jak „inny świat”. Jest ona zarazem kluczem do solidności i potęgi, jednak jej historia to też przestroga przed zagrożeniami zbyt rygorystycznego systemu wychowawczego.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis