Timothy Johnson o walce z Marcinem Tyburą: będzie więcej ciosów, niż myślicie!

Timothy Johnson (9-2) już w najbliższą niedzielę na UFC Fight Night Zagreb: Rothwell vs. dos Santos powita w największej organizacji MMA na świecie byłego mistrza wagi ciężkiej M-1 Global, Marcina Tyburę (13-1). Amerykanin jestem pełen szacunku do Polaka ale, jak deklaruje w wywiadzie z MMAjunkie.com jego doświadczenie w UFC na pewno zrobi różnicę w niedzielnej walce.

“Czuję, że dojrzałem. Pierwsza walka to było coś w rodzaju wielkiego doświadczenia. Potem dostałem drugą walkę, przegrałem i zostałem sprowadzony na ziemię. Teraz wrócę tam i pokażę, że wszedłem na wyższy poziom MMA po przeanalizowaniu tych wszystkich rzeczy. Tym razem czuję się spokojniejszy. Czuję, że będzie naprawdę dobrze w tej trzeciej walce.”

Amerykanin w słowach pełnych respektu wypowiada się o Polaku i wskazuje taktykę na starcie z Tyburą:

“Marcin ma większe osiągnięcia ode mnie. Nie ma co do tego żądnych wątpliwości. On jest dobrze znany. Wielu ludzi mówiło, że już dawno temu powinien dołączyć do UFC. Zostanie mistrzem M-1 w wadze ciężkiej to nie jest żart. Jestem szczęśliwy, że będę mógł przywitać w oktagonie zawodnika, który w przyszłości chce być dobrym, świetnym fighterem w UFC. Każdy zawodnik wie, że twoje umiejętności poprawiają się z każdą walką. Myślę, że to, co zobaczymy w niedzielę będzie walką na pięści i będzie więcej ciosów, niż niektórzy się tego spodziewają.”