MMA PLNajnowszeBez kategoriiTatsuya Kawajiri [Przed Bushido GP]

Tatsuya Kawajiri [Przed Bushido GP]

tatsuya_kawajiri.jpg
Tatsuya Kawajiri udzielił wywiadu na otwartej dla dziennikarzy sesji treningowej w sali TOPS w Ibaragi. Mówił między innymi o swoich odczuciach, w związku z nadchodzącą walką z Takanori Gomi 25 września w pierwszej rundzie turnieju Bushido wagi lekkiej.

 
Pride Fighting Championships: Jak się czujesz?
 

Tatsuya Kawajiri: Jestem w doskonałej kondycji. W ogóle nie jestem zmęczony.

 

Pride: Czy odbyłeś jakiś specjalny trening w związku z nadchodzącą walką z Gomi?

Kawajiri: Trenowałem tak jak zwykle. Nie robiłem niczego specjalnego. Myślałem o kilku rzeczach, na które powinienem uważać i uważałem na nie w czasie sparingu. Jest tak jak zawsze. Jeśli za dużo będziesz analizował, zagubisz się kiedy przeciwnik zrobi coś niespodziewanego. Oglądałem Jego pojedynki, więc mam już w głowie pewien obraz walki. Muszę uważać na to jak się porusza. Jest kilka rzeczy, na które muszę uważać, ale jeśli będę ostrożny to wszystko będzie w porządku.

Pride: I kto wygrywa w tym obrazie?

Kawajiri: Ja wygrywam. Zawsze staram się wygrać przez KO albo poddanie, nie tylko w tej walce.

Pride: Na co musisz uważać?

Kawajiri: Gomi jest silny w stójce. Zauważyłem kilka rzeczy w Jego atakach w stójce, gdy oglądałem Jego walki. Miałem w głowie Jego styl w czasie treningu. 

Pride: Czy jesteś podekscytowany?

Kawajiri: Chcę już walczyć. Tego dnia są dwie walki. Na samą myśl jestem zmęczony.

Pride: Dlaczego sprawia Ci to tyle zabawy?

Kawajiri: On jest twardym przeciwnikiem i absolutnie nie chce dać się złamać, a jakaś część mnie chce właśnie złamać takiego typu zawodnika. Chcę mieć ekstremalną walkę, by zobaczyć czyj duch złamie się jako pierwszy. Myślę, że mogę mieć taka walkę z Gomi. 

Pride: Gomi na swojej publicznej sesji treningowej powiedział, że chce użyć kopnięć karate.

Kawajiri: To MMA więc wiadomo, że będą takie kopnięcia (śmiech). Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Kopnięcia są dozwolone, a ja zawsze walczyłem z dozwolonymi kopnięciami, więc nic na ten temat nie myślę. Według mnie „kopacze” są łatwi do skontrowania, więc może mi to ułatwić sprawę. Będzie w porządku, jeśli będę pamiętał o tym w czasie treningu.

Pride: Czy jesteś pewien, że możesz doprowadzić do obalenia Gomi’ego?

Kawajiri: Nie zestawiam „obalenie” i „Gomi” ze sobą. Chcę z nim walczyć, ponieważ jest silny. Jest wspaniałym zawodnikiem – dlatego właśnie chcę z Nim walczyć. I tyle. Chcę po prostu sprawdzić, który z nas jest silniejszy. Oczywiście wierzę, że to będę ja, a on prawdopodobnie uważa, że to będzie on. Mam nadzieję, że fanom będzie się podobała nasza konfrontacja.

Pride: Poza Kotani, wszyscy zawodnicy startujący w turnieju mają doświadczenie w SHOOTO. Czy chcesz udowodnić swoją siłę jako Mistrz Świata?

Kawajiri: Oczywiście. Myślę, że byłby to zaszczyt, gdybym wygrał jako Mistrz SHOOTO i byłoby to dobre dla samego SHOOTO. Ludzie mówią, że mój pojedynek z Gomi to starcie Mistrzów, ale ja o to nie dbam. Chcę po prostu sprawdzić, który z nas jest silniejszy. Być może nie będę w stanie dać z siebie tyle w drugiej walce, ile dam w pierwszej, gdyż właśnie z Gomi dam z siebie wszystko. Chcę aby fani byli zadowoleni, że przyszli nas oglądać.


Pride:
Myślałeś o drugiej rundzie?

Kawajiri: Hmm. Widziałem walkę Azeredo z Gomi. Nie widziałem walk Kotani, więc nie mam pojęcia. Azeredo i Buscape byli równo zestawieni, więc myślę, że nie będzie problemem. Jeśli uda mi się przejść przez Gomi’ego, to postaram się po prostu dalej walczyć będąc na tej fali. 


Pride:
Możesz wynieść dużo obrażeń po walce z Gomi, prawda?

Kawajiri: Jest na to spora szansa (śmiech). Chciałbym skończyć walkę najszybciej jak to możliwe, ale myślę, że to tak łatwo nie pójdzie. Jedyne co mogę zrobić to modlić się do bogów i przyjąć walkę taką jaką będzie. Nawet jak wyniosę obrażenia to mój duch się nie złamie i nie przegram z nikim starcia na wole. Przejdę przez obie walki dzięki sile woli.


Pride:
Czy w tej sali treningowej jest jakiś bóg?

Kawajiri: Jest bóg nędzy (śmiech). Jednakże myślę, że mogę wygrać dzięki tej sali. Jak widzisz to brudna sala. Chciałbym udowodnić, że używając głowy i ciężko trenując w tej sali można zostać światowej klasy zawodnikiem. Byłoby to motywujące dla zawodników z okolic wiejskich. Nie chcę przegrać również z tego powodu.

Pride: Nie chcesz przegrać z miejskim zawodnikiem?

Kawajiri: Właśnie. Nie chcę przegrać z kimś, kto został obdarzony dobrym otoczeniem. Miałem takie nastawienie kiedy byłem amatorem i mam je do tej pory. Tego wieczora będą dwie walki i  myślę, że jeśli nie przegram w sensie ducha, a nie techniki, to wyjdę z tych starć zwycięsko. Chcę się skupić na stronie psychicznej. 

Pride: Czy odbudujesz tą salę za pieniądze z wygranej?

Kawajiri: Bez komentarza (śmiech).

Pride: Robiłeś jakiś specjalny trening, aby przygotować umysł?

Kawajiri: Myślałem o staniu pod wodospadem, ale nie zrobiłem tego bo pomyślałem, że mogę się przeziębić (śmiech). Zawsze stawiam na pierwszym miejscu stan psychiczny w czasie treningu. Wszystko sprowadza się do siły woli. Na tym etapie nie ma już nic poza siłą woli i dumą. To wszystko co zabieram ze sobą na ring.

Pride: By wygrać turniej możesz walczyć z Mach Sakurai. Mach powiedział w Seattle, że walczyłby z Tobą.

Kawajiri:  Ja także jestem profesjonalista i wiedziałem, że to możliwe od chwili, gdy zadecydowano, że będę w Grand Prix. Można mówić co się chce, ale i tak ostatecznie nie pozostanie nic innego jak tylko walczyć. A jeśli walczysz, to dajesz z siebie wszystko. I tyle. Nie chcę z Nim walczyć, ale to nie znaczy, że będę się jakoś powstrzymywał. Będę walczył jak zwykle. To sposób, aby mu się odwdzięczyć, a fani również będą szczęśliwi.

Pride: Co myślisz jako Mistrz SHOOTO o pokonaniu poprzedniego Mistrza?

Kawajiri: Nic o tym nie myślę. To tylko kwestia mojej własnej siły woli i dumy.

Pride: Runda finałowa będzie na Gali Noworocznej. Czy to ma dla Ciebie jakies szczególne znaczenie?

Kawajiri: W zeszłym roku na Gali Noworocznej walczyli zawodnicy mojej kategorii wagowej, więc nie chciałbym stracić okazji, aby się przyłączyć. Myślę, ze to największa gala, a ponieważ każdy ją będzie oglądał, to zdecydowanie chcę na niej walczyć. 

Pride: Czy ktoś Cię rozpoznaje w Twoim rodzinnym mieście?

Kawajiri: Ostatnio było wielu ludzi, którzy pytali mnie czy jestem Kawajiri (śmiech).

Pride: Gomi jest asem BUSHIDO. Pokonując Jego Ty zostaniesz asem. Co o tym myślisz?

Kawajiri: Myślę, że Gomi bardzo pomógł stworzyć to wszystko i nie wydaje mi się, żeby tytuł asa był taki łatwy do przejęcia. Chciałbym być asem BUSHIDO i świata sztuk walki. To jedna z możliwości aby odwdzięczyć się SHOOTO. Chcę pokonać Gomi’ego i pokazać wszystkim wagę lekką. 

Pride: Z Ibaragi na cały świat.

Kawajiri: Tak (śmiech).

Pride: Weźmiesz ze sobą pas SHOOTO na wejście?

Kawajiri: Zdecydowałem się, że chyba nie.

Pride: Ponieważ tym razem walczysz dla siebie?

Kawajiri: Tak, i dlatego, że zawsze się czuję jakbym był odpowiedzialny za SHOOTO…

Pride: Gomi powiedział, że nie ma Ci nic do powiedzenia. Czy Ty masz coś do powiedzenia Jemu?

Kawajiri: Hmmm. Gomi jest wspaniałym, silnym zawodnikiem. Też się uważam za wspaniałego zawodnika i dlatego myślę, ze będzie to ekstremalne starcie. Chciałbym, aby to była taka walka, na której każdemu pocą się dłonie od momentu, w którym wchodzimy, aż do chwili kiedy opuścimy ring. Myślę, że jest przeciwnikiem, z którym mogę mieć taką walkę.

źródło: www.pridefc.com
tłumaczenie: Chocim

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis