MMA PLNajnowszeArek TańculaTańcula zaskoczył wypowiedzią! Jeśli ma walczyć z Murańskimi to z dwoma naraz!

Tańcula zaskoczył wypowiedzią! Jeśli ma walczyć z Murańskimi to z dwoma naraz!

Arkadiusz Tańcula skusi się na następny pojedynek z Mateuszem bądź Jackiem Murańskim? Tego nie możemy wykluczyć. ”Aroy” podczas ostatniego lajva zaskoczył swoją wypowiedzią. Tańcula jest chętny na starcie dwóch na jednego, bo jak zapewnia jeden z Murańskich nie zadaje nawet ciosów.

Murański

Tu był do rozwiązania prawdziwy duży konflikt. Tańcula dominował od początku do końca. Już po pierwszej odsłonie Murański był mocno poobijany. Trzeba jednak przyznać, że ”Muran” pokazał charakter i stalową szczękę. Ostatecznie w czwartej odsłonie Jacek został zdyskwalifikowany. Było to spowodowane trzymaniem się za siatkę oraz… ugryzieniem przeciwnika.

Zobaczcie co powiedział Murański po walce z Tańculą:

Tańcula: Oni są za słabi, żeby się bić 2 na 2!

Arkadiusz Tańcula jest przekonany, że nie trzeba robić walki dwóch na dwóch. ”Aroy” zapewnia, że sam pokonałby dwóch Murańskich.

Oni są za słabi, żeby się bić 2 na 2. Z nimi to mogę sam jeden na dwóch. Piotrek Szeliga też może bić się sam na dwóch. Jeden nie zdaje ciosów, drugi tyle, że umie gardę jakoś trzymać i nie obrywa. Tym się różnią. To nie, nie ma sensu. Z jednym szkoda tracić czasu i energii. Lepiej z dwoma naraz.

Całe wideo poniżej:

Zobacz także:

Andrzej Wasilewski wbija szpilę KSW: Trochę zginęli od własnej broni! Widzieliście?

Andrzej Wasilewski, szef i założyciel grupy KnockOut Promotions w wywiadzie dla ringpolska wypowiedział się na temat KSW w szorstkich słowach.

Romanowski ostro do Oleksiejczuka: Walczył już jak Ty jeszcze srałeś w pampersy! Zaskoczeni?

Zwycięstwo Cezarego Oleksiejczuka nad Aigunem Akhmedovem było jednym z głównym wydarzeń wczorajszej gali FEN 37. Reprezentant Akadamii Sportów Walki Wilanów zdobył pas w kategorii półśredniej, a później… wyzwał do pojedynku Michała Materlę. „On już walczył, jak Ty jeszcze srałeś w pampersy” – odpowiedział 21-latkowi Tomasz Romanowski.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis