Szalony Reporter opublikował nagranie z zatrzymania. Widzowie nie dają się wkręcić!

Tomasz Matysiak, czyli znany w sieci Szalony Reporter opublikował nagranie z rzekomego zatrzymania go przez służby. Sprawę dzisiaj próbował nagłośnić jego podcastowy partner Arkadiusz Tańcula. Jednak po opublikowaniu nagrania, widzowie nie dają się wkręcić.
O rzekomym zatrzymaniu, które może okazać się prankiem pisaliśmy dzisiaj rano. Wiadomość o zatrzymaniu Szalonego Reportera przekazał Arkadiusz Tańcula:
Szalony Reporter opublikował nagranie z zatrzymania
Teraz na profilach Szalonego Reportera pojawiło się nagranie z rzekomego zatrzymania go przez Służby. Na filmie widać, jak mężczyźni wchodzą na teren jego posesji z karabinami:
„Niestety, po mnie też przyszli. To chore! Dziś 6 rano. Nagranie z monitoringu na klatce. Wszystko w porządku, już mi oddano telefon, ale wciąż jestem zatrzymany. Będę dawał znać na bieżąco. Masakra.” – napisał na portalu X:
Widzowie jednak od razu wyczuli w tym nagraniu podpuchę i zidentyfikowali pranka, którego chciał uskutecznić Szalony Reporter. Ale i to mu nie wyszło:
Szalony Reporter próbował wzbudzić zainteresowanie swoją osobą poprzez ogłoszenie, iż zatrzymały go służby CBŚP, które w minionym tygodniu zatrzymały kilka znanych ze środowiska freakowego osób, m.in. Krzysztofa Rozparę czy Boxdela.
Szalonego Reportera jednak mimo szczerych chęci, CBŚP nie zatrzymało, bowiem za przywłaszczenie odkurzacza, służby jeszcze nie wchodzą ludziom do domów. We freak fightach na ten moment też go nie chcą, bowiem nie ma żadnej ogłoszonej jeszcze walki.