Szacunek po walce! Ilić w pięknych słowach o Materli: To wielki mistrz i człowiek! [FOTO]

W ostatnią sobotę odbyła się gala KSW 55. Wydarzenie, którego byliśmy świadkami obfitowało w niezwykle emocjonujące pojedynki. Jednym z nich była z pewnością walka Michała Materli z Aleksandarem Iliciem.

Joker jeszcze przed walką mówił, że Michał Materla to zdecydowanie najmocniejszy przeciwnik z jakim przyszło mu się mierzyć. Serb otwarcie przyznawał, że od dawna śledzi karierę Polaka i uważa go za wielkiego fightera.

Jak się okazuje mimo porażki, Aleksandar Ilić wciąż daży Materlę ogromnym szacunkiem i sympatią. Wojownik z Bałkanów dodał na swój instagram zdjęcie, które opatrzył opisem:

Pierwszym razem to ja prosiłem go o zdjęcie, teraz to on poprosił mnie. Walka wieczoru! Wielki mistrz i człowiek – Michał Materla, jeden z moich ulubionych zawodników MMA. Mówiłem wam, że po tej walce mnie zapamięta!

Przebieg walki Materla – Ilic

Walka Michała Materli z Jokerem została nagrodzona bonusem za najlepszą walkę wieczoru. Starcie obfitowało w znakomite wymiany kickboxerskie i zwroty akcji.

Początek pierwszej odsłony pojedynku przebiegał pod dyktando Ilica. Serb zaczął pojedynek w swoim stylu – od mocnych kopnięć na korpus i głowę. Polak próbował skracać dystans, jednak próby te szybko zakończył Joker. Serb trafił Materlę mocnym lewym, po którym Polak upadł na ziemię. Wojownik z Bałkanów próbował dopaść legendę polskiego MMA. Kilka razy trafił swojego rywala w głowę, jednak ostatecznie Materli udało się wyjść z opresji.

Koniec pierwszej rundy to z kolei pokaz umiejętności zapaśniczych Michała Materli. Polakowi udało się obalić Serba oraz przez pewien czas przytrzymać przeciwnika pod siatką.

Druga runda zdecydowanie należała do Michała Materli. Polak przewrócił swojego przeciwnika i doszedł do krucyfiksu. Szczecinianin zakończył pojedynek mocnymi ciosami w parterze.

Walka z Materlą była trzecim pojedynkiem Ilicia dla KSW. Serb stoczył pierwszą walkę na gali KSW 47, podczas której efektownym wysokim kopnięciem znokautował Damiana Janikowskiego. Później było niestety gorzej. Podczas listopadowej gali KSW 51 w Zagrzebiu Serb przegrał w 2 rundzie z Cezarym Kęsikiem. Przed tygodniem musiał uznać wyższość Michała Materli.

Michał Materla wrócił do KSW po ponad roku przerwy. Swój ostatni pojedynek dla największej polskiej organizacji stoczył podczas gali KSW 49. Materla przegrał wówczas w rewanżowym starciu ze Scottem Askhamem. Wygrana nad Aleksandarem Iliciem jest drugim z kolei zwycięstwem Polaka.