Stephen Thompson: To powinno być zabronione, to kiedyś skończy czyjąś karierę

Były pretendent do mistrzostwa wagi półśredniej UFC, Stephen Thompson (14-3-1) w swojej ostatniej walce na UFC w Liverpoolu z Darrenem Tillem (17-0-1), którą przegrał decyzją sędziów, doznał uszkodzenia wiązadeł krzyżowych w kolanie i czeka go ośmiotygodniowa wymuszona przerwa od treningów.

Zdaniem “Wonderboy’a”, kontuzja której się nabawił była wynikiem kopnięć, jakie wyprowadzał w jego ostatniej walce Brytyjczyk i zdaniem Amerykanina, kopnięcia te powinny być oficjalnie zakazaną techniką w MMA:

“Wiesz, zerwałem MCL walce z Darrenem Tillem. Zerwałem to, ale na szczęście nic innego nie zostało uszkodzone. Żadna operacja nie jest natychmiastowo wymagana, ale muszę mieć przynajmniej ośmiotygodniową przerwę, żeby wszystko zagoiło się prawidłowo, zanim wrócę do treningu.

Szczerze uważam, że takie kopnięcia, jakie wyprowadzał Till powinny być nielegalne. To może kiedyś zakończyć czyjąś karierę. Wiesz, że Robert Whittaker musiał przejść operację zerwanego ACL po pierwszej walce z Yoelem Romero, kiey przyjął podobny cios? Ale jak mogliśmy zobaczyć, Whittaker w drugiej walce z Romero zrewanżował mu się za tamtą kontuzję. Rzucał o wiele więcej ciosów niż wcześniej.

Kopnięcia w kolano to bardzo niebezpieczna technika. Wielu zawodników rzuca tymi ciosami z różnych powodów. Kiedy walczyłem z Jorge Masivdalem, to też to robił. Ale on stosował te kopnięcia żeby mnie trzymać na dystans, a nie uszkodzić mi kolana. Ale w walce z Tillem czułem, że próbuje mi złamać nogę. To wyglądało tak, jakby chciał powyrywać mi wszystkie wiązadła w kolanie. Tak to czołem. Ten koleś naprawdę próbował mnie zranić. Uważam to za paskudną technikę i wg mnie powinna być zabroniona.”