MMA PLNajnowszeKSWRoberto Soldic o zbijaniu wagi przed KSW 43: Wyglądałem jak martwy człowiek…

Roberto Soldic o zbijaniu wagi przed KSW 43: Wyglądałem jak martwy człowiek…

Były mistrz wagi półśredniej KSW, Roberto Soldic (13-3), który w minioną sobotę na KSW 43 we Wrocławiu przegrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Dricusem Du Plessisem (12-1) opowiedział o najgorszych chwilach swojego życia, którymi był czas zbijania wagi przed pojedynkiem z Afrykanerem.

soldic du plessis walka ksw 43
Foto: KSW

Chorwat najpierw wyjawił, że do walki musiał zbijać 18 kilogramów w pięć dni, a teraz – w mediach społecznościowych – przedstawił szerokie tłumaczenie przyczyn swoje dyspozycji z sobotniej walki z Du Plessisem:

“Wróciłem do domu bez pasa. To nie była najlepsza wersja mnie. W ostatni poniedziałek, kiedy dotarłem do Polski wszystko szło nie tak jak powinno. Ciężkie zbijanie wagi i obowiązki medialne pochłonęły całą moją energię. Po zrobieniu wagi w hotelu straciłem świadomość.

Nie było mnie na tym świecie, ale starałem się wydobrzeć bez pomocy lekarza. To wydarzyło mi się pierwszy raz w karierze i byłem zszokowany takim przebiegiem zbijania wagi, ale ciągle czułem, że jestem w stanie wyjść i walczyć. Przedstawiciele KSW powiedzieli mi, żebym nie szedł do szpitala, bo najprawdopodobniej zatrzymaliby mnie w nim i nie byłbym w stanie podjąć walki, co byłoby dla mnie bardzo trudną sytuacją (w sensie nie chciałem nie podejmować walki).

Zostałem więc w hotelu. Moja skóra była żółta, ciało było pokryte zimnym potem. Wyglądałem w zasadzie jak martwy człowiek. Potem wziąłem sporo różnych witamin, żeby poczuć się lepiej, ale nadal czułem się jak śmieć.

Jak wszedłem do klatki, to chciałem zakończyć walkę z Dricusem najszybciej ja to było możliwe, chociaż przeważnie nie spieszę się i delektuję się walką. Mój przeciwnik jednak dał radę wyjść z opałów i walczył do końca. Po pierwszej rundzie siedziałem na krzesełku i pytałem trenera czy zostałem trafiony, bo czuję się jakbym tracił świadomość. Wychodząc na drugą rundę czułem, że nie jestem już sobą. Próbowałem wyprowadzić cios, ale natychmiast się przewróciłem. Moje ciało nie było już w stanie kontynuować walki.

Teraz mam problem ze zdrowiem, leżę w domu i ciągle nie wierzę, że zrobiłem tyle błędów, a jeszcze bardziej, że nie słuchałem swojego ciała.”

https://www.facebook.com/roberto.soldic.1/posts/851969904975945

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis