Soldaev nie zawalczy o pas? W takim przypadku chce walki z Patrykiem Kaczmarczykiem
Adam Soldaev nie ukrywa, że chciałby się zmierzyć z Robertem Ruchałą w walce o pas. Jeśli jednak nie będzie to miało miejsca, to chciałby się zmierzyć z Patrykiem Kaczmarczykiem!

Zawodnik „WCA” ostatnio zawalczył z Danu Tărchilą na gali XTB KSW 102. Zgodnie z oczekiwaniami był to świetny pojedynek, w którym nieustannie mieliśmy do czynienia z akcją na najwyższych obrotach. Po wyrównanej walce sędziowie ogłosili zwycięzcą Adama, z czym sporo osób się nie godzi, w tym sam Mołdawianin.
Co się stało, to się nie odstanie i takim oto sposobem Soldaev stał się pretendentem do walki o pas. Oczywiście mowa o starciu, na którego szali znajdowałby się tytuł tymczasowego mistrza KSW, w którego posiadaniu jest aktualnie Robert Ruchała. Pas niekwestiowanego mistrza przynależy do Salahdine’a Parnasse’a, który bardziej chyba myśli o walce rewanżowej z Adrianem Bartosińskim aniżeli o unifikacji pasów z Ruchałą.
ZOBACZ TAKŻE: Wardęga zniszczył zdrowie Wojciecha Goli? „Mam migotanie przedsionków przez tego człowieka!”
Adam jednak zakłada, że wbrew jego chęciom, jego kolejny pojedynek nie będzie o pas. Co w takim przypadku? Jego wypowiedź na ten temat z wywiadu dla „PolishFighters” poniżej:
Ja to powiedziałem, w klatce też, że jeśli moja następna walka nie będzie o pas, to dajcie mi tego, który uważa, że bije mocniej ode mnie, żebyśmy dali po prostu mocną bijatykę. Ja nigdy nie odmawiałem rywali, to teraz tego też nie zrobię. Chciałbym kogoś, kto uważa, że bije mocniej ode mnie.
Po chwili doszedł do wniosku, że w sumie walka z „Księciem Radomia” byłaby dobrym rozwiązaniem:
Myślę, że Patryk następny, to najlepsza opcja dla mnie, bo on jest po zwycięstwie, a ja jestem po dwóch zwycięstwach. On się bił o pas, więc jest najlepszą opcją dla mnie, jeśli to nie miałby być Ruchała.
Co do Patryka Kaczmarczyka to tak jak i Adam stoczył on swoją ostatnią walkę na gali XTB KSW 102 w Radomiu. Jego rywalem był Ahmed Vila, który nie stworzył przez 15 minut ich pojedynku większego zagrożenia. Nadmienić należy, że zawodnik z Bałkanów nie raz, mówiąc kolokwialnie, „pływał” po ciosach Patryka, który był naprawdę blisko zakończenia pojedynku już w 1. rundzie.
O Kaczmarczyku mówi się jednak w kontekście walki z Kacprem Formelą. Podobno w czerwcu ma się odbyć gala na pomorzu, gdzie z pewnością zawalczy „Polish Machida”. Sam Kaczmarczyk wyzwał go do walki po swoim ostatnim zwycięstwie.