Sebastian Przybysz o chłodnych relacjach z szefem KSW: Nie rozmawiamy

Sebastian Przybysz to były mistrz wagi koguciej Federacji KSW i wciąż jeden z czołowych zawodników tej dywizji wagowej w Polsce. „Sebic” w ostatnim wywiadzie z kanałem FanSportuTV opowiedział o chłodnych relacjach z szefem KSW Martinem Lewandowskim.
31-latek szykuje się właśnie do swojej kolejnej walki. Na gali XTB KSW 102 w Radomiu zmierzy się z Bruno Azevedo w walce, której stawką będzie pas mistrzowski, zwakowany przez Jakuba Wikłacza, który swoją sportową karierę planuje kontynuować w organizacji UFC.
Ta walka, i nie tylko zresztą to, było przyczynkiem do rozmowy portalu FanSportu z Przybyszem.
Sebastian Przybysz o chłodnych relacjach z szefem KSW: Nie rozmawiamy
„Sebic” w trakcie rozmowy opowiadał m.in. o chłodnych relacjach z szefem KSW, Martinem Lewandowskim, które zaczęły się od momentu jego walki z Jakubem Wikłaczem na gali KSW 86, która zakończyła się remisem po faulu ówczesnego mistrza.
Później Przybysz z Wikłaczem zmierzyli się ze sobą już po raz kolejny (już piąty) i od tamtej walki, zawodnik KSW z szefem polskiego giganta nie rozmawia:
„Nie rozmawiamy z Martinem Lewandowskim. Nie rozmawiamy. W sensie po mojej ostatniej walce z Kubą, Martin do mnie podszedł w klatce i dosłownie wymieniliśmy dwa zdania, a ja powiedziałem mu, że to nie jest dobry moment i że po prostu nie chcę. I od tamtej pory nie było kontaktu. Nie musimy tego robić. Nie musimy się spotykać i rozmawiać o naszej wspólnej przyszłości, bo jest jeszcze Wojsław i jest jeszcze Maciek. Nie ma takich wymuszonych sytuacji, w których trzeba by było to robić. Czy to jest jakiś problem dla mnie i dla Martina? Raczej nie. Po prostu nie rozmawiamy.”
Cała rozmowa kanału FanSportuTV z Sebastianem Przybyszem do sprawdzenia poniżej:
A Wy co uważacie o tej sytuacji?