MMA PLArchiwumBez kategoriiScott Cooper o przyszlosci Strikeforce

Scott Cooper o przyszlosci Strikeforce

strikeforce.jpg

Na CBSSports.com ukazal sie wywiad ze Scottem Cookerem, fundatorem i prezesem Strikeforce. Byc moze powstanie nowa konkurencja UFC, ale tym razem nie zwalczana przez Dane White… To mozliwe? Tak uwaza Cooker.

CBSSports.com: Nie tylko ostatnio musiales sie uporac z zamknieciem Pro Elite, ale podpisywales kontrakty znowymi zawodnikami, ustawiales walki na 11 kwietnia, pokazujesz sie sporo w mediach. Jak Ty to robisz?

Scott Cooker: Coz, to bylo bardzo wyzywajace. Byc dobrym organizatorem i latac na te wszystkie wywiady bylo wymagajace. Wiesz, ja posiadam najdokladniejsze informacje co do tego gdzie zmierzamy i co sie dzieje, a teraz to dla nas wazne, zeby udzielac jak najdokladniejszych informacji, wiec ciesze sie na spotkania z mediami. Moze sie to zmienic w przyszlosci.

Sa jakies plany by zatrudnic ludzi, ktorzy zajmuja sie tym profesionalnie, jak T. Jay Thompson, czy Jerry Millen?

Jesli mielibysmy kogos takiego zatrudnic, to raczej nie z innej organizacji… (ciekawe pytanie 🙂 – slit.)

Duzo szumu sie zrobilo po tym jak zostalo ogloszone, ze Strikeforce bedzie na Showtime. Moge tylko przypuszaczac, ze urwywaly sie telefony od ludzi szukajacych u Ciebie pracy?

Tak, mam ostatnio wielu nowych przyjaciol…(smiech).

Jak sobie z tym radzisz?

Moji znajomi dzwonia do mnie, mailuje, rozmawiamy. Nasza strona biznesowa jest jednak nieco inna i bedziemy dalej rozwijac sie wczesniej wyznaczona droga. To zawsze bylo nasza filozofia i nie wydaje mi sie, zeby to sie mialo zmienic, mimo, ze mamy umowe z telewizja. Nie ma sensu zatrudniac 100 osob i potem zastanawiac sie co maja robic.

Jestes jednym z niewielu promotorow w tym biznesie, ktorego szanuje Dana White. Teraz gdy masz kontrakt na 16 walk z Showtime myslisz, ze to sie zmieni?

Nie wydaje mi sie.

Rozmawiales z nim od czasow podpisania tej umowy?

Nie, nie rozmawialem z nim. Jednak rozmawialem z ludzmi, ktorzy sa z nim w kontakcie i nie ma powodu czegokolwiek miedzy nami zmieniac. Maja dla nas duzo szacunku za to, ze wiemy co robimy i vice versa.

Strokeforce zajmowalo sie raczej regionalnymi galami. Teraz pewnie pokusicie sie o wejscie na skale krajowa. Co bys odpowiedzial glosa, ktore mowia, ze nie podolacie temu wyzwaniu?

Wiesz, co? Po prostu bedziemy musieli im udowodnic, ze sa w bledzie. Chodzi o to, ze my wiemy jak organizowac gale, promowac zawodnikow itd. Do teraz udalo nam sie doprowadzic do kilku swietnych walk, do kilku solidnych rozpisek. Mamy baze, z ktorej mozemy wszystko budowac dalej, to jest bardzo wazne.

Jak spojrzysz na UFC ich „siedziba” jest Las Vegas. Mimo, ze duzo podrozuja zawsze moga tam wrocic. My mamy takie miejscie w Bay Area. Stamtad rozpoczniemy nasza ekspansje i zaczniemy robic swoje.

Jest jakis termianrz, ktory podpowiadalby kiedy zobaczymy pierwsza gale Strikeforce na CBS?

Planujemy usiasc do negocjacji pod koniec tego miesiaca, w Nowym Jorku.

Strikeforce ma kontrakt z NBC. Czy to bedzie kontynuowane w dluzszym okresie?

Mamy z nimi umowe i na pewno bedzie ona honorowana. Co prawda te dwie umowy dotycza dwoch roznych rzeczy. Na NBC bede pozno w nocy lecialy powtorki naszych najlepszych walk, materialy o naszych najwiekszych gwiazdach – Cungu Lee, Franku Shamrocku, Joshie Thomsonie. Jest to wiec inna umowa niz z Showtime i CBS, gdzie beda pokazywane gale na zywo.

Plany dotyczace pay-per-view?

Mamy na razie baze, na ktorej musimy budowac nasza marke I tworzyc renome naszych gwiazd. Przejdziemy na pay-per-view jak bedziemy mieli zawodnikow, ktorych ludzie beda chcieli ogladac na pay-per-view.

Gdy ProElite bylo w zawieszeniu, zakontraktowani zawodnicy – Eddie Alvalares, Wilson Reis, czy Hector Lombard podpisali kontrakty z Bellator Fighting Championship. Czy Strikeforce odpusci sobie tych zawodnikow?

Mowiac szczerze, kontrakt Eddiego Alvareza jest nieco skomplikowany. Zezwala mu on na walki w innych organizacjach, wiec nie ma tu kwestii spornej. Poniewaz przejecie doszlo do skutku niedawno nie zdazylismy sie porozumiec ze wszystkimi zawodnikami, na pewno nie z tymi co podpisali kontrakt z BFC.

Co z Jakiem Shieldsem? Mowie sie, ze nie jest najednym wozku ze Strikeforce.

Jestem w kontakcie z jego ojcem i nasze relacje sa swietne, jestem wiec zaskoczony slyszac to.

A co z Cungiem Lee?

Rozmawialem z Cungiem wczoraj i jest gotowy do walki z Frankiem, o ile ten pokona Nicka Diaza. Do tej walki doszloby zapewne w lato.

Byles bardzo pozytywnie nastawiony do Kimbo Slica w rozmowach z mediami ostatnio. Jesli bedziecie pracowac razem, zamierzasz inaczej go promowac niz EliteXC?

Mysle, ze jest utalentowany i potrafi znokautowac przeciwnika. Widzialem jak nokautowal Tanka. Zostal jednak postawiony w sytuacji, gdzie byl od razu gwiazda wieczoru z zaledwie kilkoma walkami doswiadczenia. Mysle, ze musimy jego kariere lekko cofnac i dac mu kilka walk, by zapracowal na powrot na szczyt. Zaczelismy juz o tym rozmawiac z jego obozem i idzie nam swietnie.

Pojawilo sie wiele plotek, ze Fiodor Emelianenko ma juz tylko jedna walke na kontrakcie z Affliction. Jest szansa, ze powalczy kiedys dla Strikeforce?

Mozliwosc taka istnieje. Ale kiedy? Kto wie? Ma kontrakt z Affliction, byli dla niego bardzo hojni i nie wiem czy maja dla niego oferte. Jesli bedzie wolnym agentem, bedzie chcial dla nas walczyc, to pogadamy.

MMA.pl największym portalem

Na CBSSports.com ukazal sie wywiad ze Scottem Cookerem, fundatorem i prezesem Strikeforce. Byc moze powstanie nowa konkurencja UFC, ale tym razem nie zwalczana przez Dane White… To mozliwe? Tak uwaza Cooker.

CBSSports.com: Nie tylko ostatnio musiales sie uporac z zamknieciem Pro Elite, ale podpisywales kontrakty znowymi zawodnikami, ustawiales walki na 11 kwietnia, pokazujesz sie sporo w mediach. Jak Ty to robisz?

Scott Cooker: Coz, to bylo bardzo wyzywajace. Byc dobrym organizatorem i latac na te wszystkie wywiady bylo wymagajace. Wiesz, ja posiadam najdokladniejsze informacje co do tego gdzie zmierzamy i co sie dzieje, a teraz to dla nas wazne, zeby udzielac jak najdokladniejszych informacji, wiec ciesze sie na spotkania z mediami. Moze sie to zmienic w przyszlosci.

Sa jakies plany by zatrudnic ludzi, ktorzy zajmuja sie tym profesionalnie, jak T. Jay Thompson, czy Jerry Millen?

Jesli mielibysmy kogos takiego zatrudnic, to raczej nie z innej organizacji… (ciekawe pytanie 🙂 – slit.)

Duzo szumu sie zrobilo po tym jak zostalo ogloszone, ze Strikeforce bedzie na Showtime. Moge tylko przypuszaczac, ze urwywaly sie telefony od ludzi szukajacych u Ciebie pracy?

Tak, mam ostatnio wielu nowych przyjaciol…(smiech).

Jak sobie z tym radzisz?

Moji znajomi dzwonia do mnie, mailuje, rozmawiamy. Nasza strona biznesowa jest jednak nieco inna i bedziemy dalej rozwijac sie wczesniej wyznaczona droga. To zawsze bylo nasza filozofia i nie wydaje mi sie, zeby to sie mialo zmienic, mimo, ze mamy umowe z telewizja. Nie ma sensu zatrudniac 100 osob i potem zastanawiac sie co maja robic.

Jestes jednym z niewielu promotorow w tym biznesie, ktorego szanuje Dana White. Teraz gdy masz kontrakt na 16 walk z Showtime myslisz, ze to sie zmieni?

Nie wydaje mi sie.

Rozmawiales z nim od czasow podpisania tej umowy?

Nie, nie rozmawialem z nim. Jednak rozmawialem z ludzmi, ktorzy sa z nim w kontakcie i nie ma powodu czegokolwiek miedzy nami zmieniac. Maja dla nas duzo szacunku za to, ze wiemy co robimy i vice versa.

Strokeforce zajmowalo sie raczej regionalnymi galami. Teraz pewnie pokusicie sie o wejscie na skale krajowa. Co bys odpowiedzial glosa, ktore mowia, ze nie podolacie temu wyzwaniu?

Wiesz, co? Po prostu bedziemy musieli im udowodnic, ze sa w bledzie. Chodzi o to, ze my wiemy jak organizowac gale, promowac zawodnikow itd. Do teraz udalo nam sie doprowadzic do kilku swietnych walk, do kilku solidnych rozpisek. Mamy baze, z ktorej mozemy wszystko budowac dalej, to jest bardzo wazne.

Jak spojrzysz na UFC ich „siedziba” jest Las Vegas. Mimo, ze duzo podrozuja zawsze moga tam wrocic. My mamy takie miejscie w Bay Area. Stamtad rozpoczniemy nasza ekspansje i zaczniemy robic swoje.

Jest jakis termianrz, ktory podpowiadalby kiedy zobaczymy pierwsza gale Strikeforce na CBS?

Planujemy usiasc do negocjacji pod koniec tego miesiaca, w Nowym Jorku.

Strikeforce ma kontrakt z NBC. Czy to bedzie kontynuowane w dluzszym okresie?

Mamy z nimi umowe i na pewno bedzie ona honorowana. Co prawda te dwie umowy dotycza dwoch roznych rzeczy. Na NBC bede pozno w nocy lecialy powtorki naszych najlepszych walk, materialy o naszych najwiekszych gwiazdach – Cungu Lee, Franku Shamrocku, Joshie Thomsonie. Jest to wiec inna umowa niz z Showtime i CBS, gdzie beda pokazywane gale na zywo.

Plany dotyczace pay-per-view?

Mamy na razie baze, na ktorej musimy budowac nasza marke I tworzyc renome naszych gwiazd. Przejdziemy na pay-per-view jak bedziemy mieli zawodnikow, ktorych ludzie beda chcieli ogladac na pay-per-view.

Gdy ProElite bylo w zawieszeniu, zakontraktowani zawodnicy – Eddie Alvalares, Wilson Reis, czy Hector Lombard podpisali kontrakty z Bellator Fighting Championship. Czy Strikeforce odpusci sobie tych zawodnikow?

Mowiac szczerze, kontrakt Eddiego Alvareza jest nieco skomplikowany. Zezwala mu on na walki w innych organizacjach, wiec nie ma tu kwestii spornej. Poniewaz przejecie doszlo do skutku niedawno nie zdazylismy sie porozumiec ze wszystkimi zawodnikami, na pewno nie z tymi co podpisali kontrakt z BFC.

Co z Jakiem Shieldsem? Mowie sie, ze nie jest najednym wozku ze Strikeforce.

Jestem w kontakcie z jego ojcem i nasze relacje sa swietne, jestem wiec zaskoczony slyszac to.

A co z Cungiem Lee?

Rozmawialem z Cungiem wczoraj i jest gotowy do walki z Frankiem, o ile ten pokona Nicka Diaza. Do tej walki doszloby zapewne w lato.

Byles bardzo pozytywnie nastawiony do Kimbo Slica w rozmowach z mediami ostatnio. Jesli bedziecie pracowac razem, zamierzasz inaczej go promowac niz EliteXC?

Mysle, ze jest utalentowany i potrafi znokautowac przeciwnika. Widzialem jak nokautowal Tanka. Zostal jednak postawiony w sytuacji, gdzie byl od razu gwiazda wieczoru z zaledwie kilkoma walkami doswiadczenia. Mysle, ze musimy jego kariere lekko cofnac i dac mu kilka walk, by zapracowal na powrot na szczyt. Zaczelismy juz o tym rozmawiac z jego obozem i idzie nam swietnie.

Pojawilo sie wiele plotek, ze Fiodor Emelianenko ma juz tylko jedna walke na kontrakcie z Affliction. Jest szansa, ze powalczy kiedys dla Strikeforce?

Mozliwosc taka istnieje. Ale kiedy? Kto wie? Ma kontrakt z Affliction, byli dla niego bardzo hojni i nie wiem czy maja dla niego oferte. Jesli bedzie wolnym agentem, bedzie chcial dla nas walczyc, to pogadamy.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis