Rozmowa z Semmy`m Schilt`em [wrzesień 2005]
{mosimage}
"Karate jest moją drogą i moim życiem"
Wywiad z finalistą K-1 WGP. w 2005.Holenderskim wieżowcem Semmym Schiltem.
Nie dyktowałeś walki od początku (chodzi o walke z Glaube Feitosa)?
Dyktowałem. Walczyłem z nim dobrze dzięki treningowi i dobremu zaplanowaniu walki.
Jesteś zdolny uderzyć przeciwnika kolanem w głowę.
Tak, jestem, to jest kolano karate.
Więc, zamierzasz użyć tego ataku jeszcze raz?
To zależy! (hahaha)
Miałeś długą karierę karateki, prawda? Kim się czujesz, zawodnikiem Karate czy K-1?
Myślę, że jestem "zawodnikiem Karate w K-1"! (śmiechy)
Czym jest Karate dla Ciebie?
Karate jest moją drogą i moim życiem. Całe moje życie i wszystkie treningi były związane z Karate.
Kiedy zacząłeś uczyć się Karate?
Gdy miałem 8 lat. Zazwyczaj nie możesz rozpocząć Karate gdy nie będziesz miał ukończonych 12 lat, ale byłem dość duży więc mogłem. Mój tata uczył Karate, i on mnie zmusił do rozpoczęcia.
Oh? Nie lubiłeś karate gdy zaczynałeś?
Nie, lubiłem to od początku. Zacząłem się uczyć kopiąc z moim tatą, właśnie tak bawiliśmy się w domu.
Nie chciałeś uprawiać innych sportów?
Ćwiczę tylko Karate od tamtego czasu. Myślałem kiedyś o zamianie na kickboxing gdy miałem 14,15 lat, ale moja Mama nie zgodziła się i powiedziała, "przyjdziesz do domu z podbitym okiem, co to, to nie !!"(śmiechy)
Dołączyłeś do letniego zgrupowania Seidokaikan w tym roku, prawda?
Lubię tego rodzaju wydarzenia. To wspaniałe uczucie gdy jesteś zdeterminowany do wspólnego wysiłku i kiedy robisz coś wspólnie z innymi. Możesz poznać mnóstwo dzieci które pracują bardzo ciężko. Naprawdę lubię poznać myśli i punkt widzenia kogoś innego.
Podczas tego obozu biegaliście w morzu, jakie to uczucie ?
Zazwyczaj biegam w lesie, więc to mój pierwszy raz i naprawdę polubiłem to. Jestem w dobrej formie, nie czułem się zmęczony ale Musashi był mocno zmęczony gdy biegaliśmy razem! (śmiechy)
Skoro jesteś zawodnikiem "Karate K-1", to wykorzystujesz techniki Karate nawet kiedy masz rękawice ??
Myślę że wszystkie moje techniki są z Karate. Wszystkie moje ciosy są z moich technik Karate.
Producent K-1 powiedział, "Semmy Schilt będzie faworytem do zdobycia tytułu", co pomyślałeś kiedy to usłyszałeś?
Cieszę się słysząc to, ale to zależy ode mnie czy spełnię jego oczekiwania.
Postanowiłeś walczyć w drugim meczu, ponieważ odpoczynek jest ważniejszy od przeciwnika?
Tak powiedziałem to. Na turnieju, każda minuta jest bardzo cenna.
Myślałem że wybrałeś tak, ponieważ Sefo tam był.
On jest jednym najlepszych z 8, więc to nie będzie łatwe dla mnie wygrać z nim. Jestem pewny, że on jest niebezpieczny, ale ja również mam szanse wygrać.
Ernesto Hoost powiedział że ty i Remy Bonjasky będziecie w pół-finałach.
To jest możliwe. Już walczyliśmy ze sobą. (Semmy Schilt wygrał decyzja, w lipcu 2003)
Co powiesz jakby Choi wygrał?
Myślę, że on jest bardzo silny.
To byłaby dramatyczna walka gdybyś walczył z Choiem?
Nie, nie dla mnie! (śmiechy) ale myślę że Choi musi pouczyć się bardziej lowkicków. Remy i inni zawodnicy którzy mają dużo doświadczenia mogą znokautować go niskimi kopnięciami. On musi ćwiczyć blokowanie.
Myślę, że jesteś jedynym zawodnikiem z 8, który powiedział tak wygram to !! .
Czas idzie naprzód, czuje że jest to możliwe. Czuję się jak kogut wyuczony do walk. Skupiam się na wygranej. Śpię, budzę się, trenuje, jem i każdego dnia myślę by być mistrzem K-1.
Tłumaczenie Chepper
Wywiad ukazał się w serwisie SportsNavi Wrzesień 2005