Rozemocjonowany Tomasz Narkun po ważeniu KSW 60: Zaraz idę na imprezę!

Mistrz kategorii półciężkiej – Tomasz Narkun, stanie jutro przed szansą zdobycia drugiego pasa federacji KSW. Rywalem Berserkera będzie Phil De Fries czyli hegomen królewskiej kategorii wagowej. Zawodnicy, mieli już okazję zmierzyć się ze sobą na gali – KSW 47, gdzie przez jednogłośną decyzję sędziowską wygrał Anglik, broniąc tym samym swojego tytułu. Czy w rewanżu “Żyrafa” będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę?

Tomasz Narkun to bezsprzeczny mistrz kategorii półciężkiej, w której rozdaje karty od 2015 roku, kiedy na gali KSW 32 znokautował Gorana Reljicia w pierwszej rundzie walki. Od tamtej pory – zawodnik ze Stargardu obronił swój pas pięciokrotnie, dorzucając w między czasie dwa zwycięstwa z legendą KSW – Mamedem Khalidovem. Serię siedmiu zwycięstw z rzędu w 2019 roku zepsuł Narkunowi…

De Fries. W pojedynku, który miał zrobić z Tomka “double champa” De Fries zdominował go totalnie na przestrzeni 5 rund i pewnie zwyciężył przez decyzję. W ostatnim pojedynku na gali KSW 56, Berserker, efektownie poddał Chorwata – Ivana Erslana.

Najpierw impreza, a później walka!

Rozemocjonowany mistrz w wywiadzie po oficjalnym ważeniu powiedział

Najpierw impreza, a później walka. Narkun Team jest szalony. Zobaczymy, co przyniesie jutro, ale dzisiaj skupiamy się na tym, co będzie wieczorem – zaansonsował rozemocjonowany hegemon kategorii od -93kg.

W pierwszym pojedynku, walczył z Tomaszem Narkunem przygotowanym na 50%, a tym razem będzie miał do czynienia z Narkunem gotowym na 110%, także wydaje mi się, że to będzie zdecydowanie inna walka, niż za pierwszym razem.

Zawodnik, trenujący w klubie Berserkers Team został również zapytany o swoją bardzo niską wagę w porównaniu do De Friesa. Przypomnijmy, że różnica pomiędzy mistrzami wyniosła 18kg!

Dokładnie, taki był zamysł. Chcieliśmy ważyć tyle, ile ważę w dniu walki w swojej nominalnej kategorii wagowej, ponieważ za pierwszym razem waga była zbyt duża i ciężko było dotlenić ten nadmiar kilogramów – odpowiedział Narkun.

Zapytany na koniec o jego predykcję przebiegu tego pojedynku Narkun był bardzo pewny mówiąc

Myślę, że ta walka nie dotrwa do decyzji. W pierwszej lub drugiej rundzie nokautuje De Friesa!

Nie można mrugać, bo będzie się działo. Będzie roz****** – dodał mistrz kategorii półciężkiej

Cała rozmowa poniżej:

Rywalem Narkuna będzie Phil De Fries – bezdyskusyjny król kategorii ciężkiej, który całkowicie zdominował i wyczyścił tę kategorię wagową. Aktualnie posiada serię siedmiu zwycięstw z rzędu. Ostatni pojedynek stoczył na gali KSW 57, gdzie w drugiej rundzie ubił w parterze Michała Kitę. Anglik w przeszłości pokonywał takich zawodników jak m.in. Michał Andryszak, Oli Thompson czy James Thompson.

Gala KSW 60 odbędzie się w systemie pay-per-view.