Royler Gracie [Przed walką z Genki Sudo]

– Jak myślisz czy to będzie ta walka po trzech
latach trzymania sie z daleka ringu? Będziesz walczył z Genki Sudo, który
zremisował z Dedé Pederneiras…

Podczas walki, lżejszy zawodnik ma zawsze
bardziej przejebane (:D). Tym razem dali mi niebezpiecznego klauna.
Nazwałem go tak, ponieważ lubi wykonywać zabawne ruchy podczas walki,
tylko po to, żeby cię zdekoncentrować. To jest zawodnik wagi lekkiej i
waży mniej więcej tyle co ja. To bardzo dobrze, patrząc na to, że
kiedy walczyłem z Sakurabą on ważył ponad 90 kg. Walki z ciężkimi
fighterami to naprawdę ciężka sprawa…

– Jaki jest poziom Twojego przygotowania do tej
walki?

Nawet dobry. Cierpię teraz, żeby nie cierpieć w
walce. Trenowałem codziennie przez ostatnie dwa tygodnie, a teraz trenuje
uderzenia i jiu-jitsu w różne dni. Ta metoda pozwala uniknąć zbędnych
siniaków i złamań. W parterze, czarny pas Vinícius Aieda koordynował
mój trening, klincz i zdobywanie pozycji z Fábio Latini, przygotowuję
się psychicznie. Uderzenia trenowałem z Cláudio Coelho.

– Swoją drogą, dużą wagę przyłożyłeś do
boksowania. Planujesz KO?

Uderzając, polepszałem mój refleks. Chciałem
wiedzieć, jak poradzić sobie z czymś, czego może użyć przeciwnik.
Wiem, że nie jestem fenomenem w uderzaniu, ale jeśli niezbyt skutecznie
zasłoni buźkę, znokautuje go. Ponadto, stałem się silniejszy w
klinczach, przepychankach. Mogę jeszcze powiedzieć, że moja siła
znacznie poszła w górę… Moje uderzenia są mocniejsze niż przedtem.

– Jaka będzie twoja strategia?

Nie spieszyć się… Jestem starszy i pozwolę
trwać tej walce. Złapię go, kiedy popełni błąd sprowadzę do parteru
i zakończę submission. Jestem pewien, że mam szansę na zwycięstwo.
Sudo to nie idiota… będzie próbował mnie rozpraszać i trafiać.
Jestem przygotowany i będę grał wg moich zasad. Wrzucę go na drogę i
przejadę po nim moim pociągiem (to zabrzmiało gejowo :DDD). Skopię mu
tyłek. Chcę przywieźć puchar dla Brazylii i dla Gracie Humaitá.

– Nie walczyłeś 3 lata, a Sudo swoją ostatnią
walkę na UFC 47 wygrał. Myślisz, że to czyni go pewniejszym?

Oczywiście walczył więcej ode mnie, ale jakby
nie patrzeć, nigdy nie byłem z dala świata walk przez ostatnie 3 lata.
Zawsze w nim żyłem i umieszczałem siebie w tym rewirze. Oglądam
fighterów z mojej wagi… zawsze kiedy byłem z dala od walk ostrzyłem mój
nóż. To będzie wspaniała walka, wchodzę w to!

– Nadal masz szansę walczyć podczas zawodów Gi
w tym roku?

To nie wykluczone, ale bez sponsorów, staje się
to coraz trudniejsze. Przesunąłem seminarium w Stanach Zjednoczonych z
maja na czerwiec. To lepiej dla mnie. Mówiąc o sponsorach, jedynym był
mój ojciec. To on nauczył mnie jiu-jitsu i to dla mnie wystarczająco
dużo.

– Jak Gracie Humaitá przygotowuje się do zawodów
Gi w lipcu?

Dobrzy zawodnicy wybierają się na te turnieje…
drużyna jest silna. Stawiamy na Xande Ribeiro w wadze ciężkiej…
wygrał mnóstwo zawodów i będzie kopał dupy podczas Mundialu. Poza nim
jeszcze Frédson Alves. Trenował bardzo sumiennie i pokaże na co go
stać w kategorii Featherweight.

Tlumaczenie: saib__

Ze strony www.tatame.com