MMA PLNajnowszeBez kategoriiRoyce Gracie [Q & A po rewanżu z Yoshidą]

Royce Gracie [Q & A po rewanżu z Yoshidą]

Royce.jpgRoyce Gracie Post-Fight Q&A ::

By Jake Rossen (December 31, 2003)

 


Ojciec Helio oraz rodzina….

RG:Najpierw chce
podziękowac ojcu,nie za to , że nauczył mnie tego stylu,nie za to że
nauczył mnie jak walczyć,ale za to że nauczył mnie aby nie być
leniwym.Dzięki dla moich sparing partnerów za budzenie mnie codziennie o
5 rano .Dzięki temu mogłem się lepiej przystosować do czasu w
Japoni.Podziękowania dla mojej żony i dzieci za przystosowanie się do
takiego trybu życia.Podziekowania dla Roylera za dobrą strategie oraz za
ciągłe popychanie mnie do przodu.Dla Nono za nauczenie mnie walki w stójce.Naprawde
totalnie zdominowałem (zaskoczyłem) Yoshidę strategią ułożoną przez
Roylera i Nono.Nie moge oczywiście zapomnieć o Ricksonie który
powiedział "In a perfect world, the last thing I’d be would be a
fighter" (coś w stylu że w idealnym świecie ostatnią rzeczą jaką
mogłby być byłoby zostanie fighterem).Pomógł mi spojrzeć na walke w
trochę innym stylu.Nie mogł być tutaj dziś ale i tak bardzo mu dziękuje.On
jest na szczycie rodziny Gracie.

Oczywiście nie zapominam o Roylerze….on jest
niesamowity.

Przygotowanie fizyczne…

Byłem w stanie zdjąć i walczyć bez Gi dzięki
Jamesowi.On jest moim trenerem od "siły".Naprawde dokonał cudów.Oczywiście
nie zapominam też o Dr. Patrick, który jest ze mną na wszystkich
walkach.Moi bracia mnie "łamali" na treningach a on mnie "naprawiał".Jestem
produktem ich pracy.Wiem co to dyscyplina i jak słuchac innych.

Treningi…

Trenowałem przez 7 tygodni.Usłyszałem pierwsze
pogłoski ,że Yoshida chce rewanżu 8 tygodni temu.Pomyślałem , że
chyba coś z tego wyjdzie.Ja prosiłem o rewanż od razu po 1 walce z
nim.Ale oni [Pride] mieli inne plany odnośnie Yoshidy.Nie wiem w końcu
czy to Pride czy też Hidehiko wyszli z propozycją rewanżu ale ciesze się
,że doszło do tego.Ostatnia walka z nim to było tak jakby mi coś utknęło
w gardle.Juz kiedyś przegrałem.Umiem przegrywać.Ale niech mnie nie
oszukują.

Końcowy rezultat…

Popatrz na walke i odpowiesz sobie sam.Ty mi
odpowiedz.Tak to był remis [chodzi o oficjalne wynik chyba].On jest
naprawde cięzkim przecinikiem.Jest silny i dobry.Ale popatrz na walke i
sam mi powiedz kto ją wygrał.

Odwołanie się do pierwszej walki…

Jak mówiłem to była jakby mi coś utkneło w
gardle przez ostatnie 1,5 roku.Zostałem wtedy oszukany.Zatrzymali walke
bez żadnego powodu.Czułem sie oburzony tym.

O trzeciej walce…

To już zalezy od nich i od show.Teraz jedyne o
czym mysle to powrót do domu i zobaczenie dzieci.

O Yoshidzie…

Zaraz po tej walce powiedziałem mu "Teraz
Cie respektuje".Przyjął "lanie" jak mężczyzna.Teraz i
ja i on mozemy spać spokojnie.Postawiliśmy na tym skałe i teraz to jest
zakończone.On jest mistrzem grapplingu,mistrzem świata,mistrzem
Olimpijskim i mistrzem wagi open w Japoni.On wie jak się obronić.Naprawdę
nie jest łatwo "złapać "go.Do tego jest silny i wie co
robi.Musiałem go zmęczyć i kilkakrotnie uderzyć aby go "zmiekczyć".

Zdjęcie góry od gi…

To była strategia wymyślona przez Roylera i
Nono.Ja ich posłuchałem i zdecydowaliśmy , że to zrobię już jakiś
miesiąc temu.Jiu Jitsu to nie tylko Gi.To sztuka walki obronnej a nie
tylko sport w kimonach.Zmieniłem tez pozycje dając do tyłu prawa stope.

Przekonanie ,że zdjęcie gi to był cud…

To nie żaden cud.Moja ekipa namówiłą mnie do
tego.Nie mógł mnie bez niego przytrzymywać ani blokować.

Przygotowania…

Oglądnij walke.To właśnie dokładnie to co
trenowałem.Jeśli miałbyś video z moich treningów i porównał je z
walką to zobaczyłbyś , że to prawie to samo.Trening był właściwy.

Ostatnie słowo…

Powiedzmy to…że dziś wieczorem prowadziłem żółty
autobus, szkolny autobus i zabrałem nim Yoshide do szkoły.

 

Kain

Ze strony www.maxfighting.com

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis