Roberto Soldić nie wróci do KSW! Chorwat ma inne plany!

Zapowiada się na to, że były, podwójny mistrz organizacji KSW nie powróci do Polski! Roberto Soldić ma inne plany à propos swojej przyszłości.

Walcząc w KSW, Roberto stał się ulubieńcem polskich kibiców. Wszystko za sprawą widowiskowości, która towarzyszyła pojedynkom z jego udziałem. „RoboCop” dysponuje bowiem atomowym uderzeniem, na które sam Alex Pereira zareagowałby pewnie słowami: Chama.

Parę lat temu Chorwat zdecydował się jednak opuścić szeregi organizacji KSW na rzecz azjatyckiego ONE. Wbrew swoim założeniom nie odniósł w niej jak dotąd żadnego sukcesu. 3 walki w ciągu niemalże 3 lat. Bilans 1-1, 1 NC. Słabo to wygląda.

ZOBACZ TAKŻE: Denis Załęcki pokazał jak rysuje. Przedstawił swojego najbliższego rywala na FAME 25 [WIDEO]

„RoboCop” ostatnio powrócił jednak na zwycięskie tory, co, jak widać, pozwoliło mu nabrać wiatru w żagle. Jak podaje zagraniczny portal „BJPENN”, Roberto w trakcie wypowiedzi nt. swojej historii z mistrzem UFC, Dricusem Du Plessisem wypowiedział również następujące słowa:

Teraz jestem w ONE Championship i skupiam się na mojej przyszłości. Postaram się zdobyć złoto w ONE.

Jest to chyba jednoznaczne z tym, że do KSW on już nie powróci. Przynajmniej nie w najbliższym czasie.

Wiele osób liczyło na jego powrót. Osoby decyzyjne w KSW również zdawały się być otwarte na taki scenariusz. Martin Lewandowski czy Wojsław Rysiewski mówili wprost, że drzwi do KSW dla Roberto nie są zamknięte. Co prawda Wojek nadmienił, że ten z marszu by walki o pas raczej nie mógł dostać, natomiast Chorwat mógłby poczuć się jak w 2. domu, którym polska organizacja była dla niego przez lata.