Robert Whittaker jest zdania, że parę dni Ulberg może zakończyć karierę Jana Błachowicza!

Były mistrz dywizji średniej UFC, Robert Whittaker wypowiedział się o walce „Black Jaga” z „Cieszyńskim Księciem”. Nie wyklucza, że w sobotę Carlos Ulberg jest w stanie zakończyć karierę Jana Błachowicza!

Już 22 marca w Londynie odbędzie się gala UFC. Oprócz świetnych dwóch głównych walk, w rozpisce mamy do czynienia z jeszcze paroma bardzo interesującymi zestawieniami. Mowa chociażby o pojedynku Kevina Hollanda z Gunnarem Nelsonem czy pojedynku Marcina Tybury z niepokonanym Mickiem Parsonem. Co ciekawe, w klatce zagości również Guram Kutateladze, czyli przyjaciel Khamzata Chimaeva, a zarazem zawodnik, który przywitał Mateusza Gamrota w organizacji, dając z nim naprawdę ciekawy pojedynek, a nawet sięgając po zwycięstwo poprzez decyzję sędziowską.

Oczy fanów sportów walki rozszerzą się jednak najbardziej w trakcie co-main eventu oraz walki wieczoru wydarzenia. W pierwszej z tych dwóch konfrontacji ujrzymy być może eliminator do walki o tytuł kategorii półciężkiej, w którym zawalczą Jan Błachowicz oraz Carlos Ulberg. W main evencie natomiast do czynienia będziemy mieć z pojedynkiem czołowych „półśrednich”. Kolejny były mistrz, Leon Edwards na swojej ziemi stanie w szranki z Seanem Bradym, który w karierze odniósł zaledwie jedną porażkę, w starciu z aktualnym mistrzem dywizji, Belalem Muhammadem.

ZOBACZ TAKŻE: Szymon Kołecki kontra Tomasz Narkun! Jest chętny do organizacji takiego zestawienia

Whittaker sądzi, że Ulberg może zakończyć karierę Błachowicza

Ostatnio na kanale „MMArcade Podcast” pojawił się kolejny film, w którym jego prowadzący odnieśli do ostatniej i przyszłej gali UFC. Oczywiście najbliższą galą Ultimate Fighting Championship jest ta londyńska. Panowie zdecydowali się porozmawiać zarówno o walce wieczoru, czyli pojedynku Edwards vs. Brady, jak i o co-main evencie wydarzenia z udziałem Polaka. Poniżej wypowiedź byłego mistrza UFC, Roberta Whittakera odnośnie szans Janka w przyszłym starciu:

Powiem tak… jeśli byśmy dostali Jana z najlepszych lat, to Ulberga czeka długi, ciężki wieczór. Bardzo ciężka walka. Wielki test. Nie sądzę jednak, żebyśmy mieli dostać „najlepszego” Jana. Nie walczył od półtora roku, ma już 42 lata. Tak… nie dostaniemy Jana z najlepszych lat. Ma głowę twardą jak skała. Tak, jak mówię, interesujące starcie. Myślę, że Ulberg da radę. Poznałem się z nim i chciałbym, żeby wygrał, spoko ziomek. (…) Szczerze mówiąc, to myślę, że ma (Ulberg) wystarczające umiejętności, aby ostro prowadzić ten pojedynek, kończąc jego karierę.

Faworytem w tym zestawieniu jest oczywiście znacznie młodszy, napędzony serią 7 zwycięstw z rzędu Nowozelandczyk. Dużo zależy od tego, w jakiej formie Janek wyjdzie do tej walki. Absolutnie jednak nikt go nie skreśla, mając na uwadze chociażby jego atomowe uderzenie, którym uraczył już wielu kozaków walczących pod banderą UFC.

Oczywiście warto napomknąć, że „The Reaper” może być nie do końca obiektywny. Tak samo było zresztą przed walką Dana Hookera z Mateuszem Gamrotem. Rob typując, rzadko kiedy nie stawia na „swoich”, co jest oczywiście w pełni zrozumiałe.