Rick Franklin o sytuacji Conora McGregora: UFC przywróciło go do pionu jak dzieciaka
Były mistrz wagi średniej UFC i emerytowany zawodnik mieszanych sztuk walki, Rich Franklin (29-7) w studio ESPN wypowiedział się na temat zawirowań z udziałem Conora McGregora (19-3) i jego ostatecznej nieobecności na jubileuszowej gali UFC 200: Cormier vs. Jones 2.
Zdaniem 41-latka UFC zdyscyplinowało Irlandczyka i potraktowało go jak małego dzieciaka, wychodząc z tarczą w sprawie negocjacji kontraktowych z McGregorem w sprawie jego występu na jubileuszowej gali.
„Nie wiem jakie są warunki kontraktowe Conora McGregora i nie wiem jakie rozmowy miały miejsce, ale jeśli patrzę na to z punktu widzenia promotora, to mam umowę z zawodnikiem na zrobienie medialnych materiałów i ten zawodnik przemyślał to i powiedział :”Nie chcę przerywać mojego obozu przygotowawczego”. Wtedy tworzy się problem. Droga, którą poszedł Conor to w zasadzie ogłoszenie emerytury, jednakże UFC zdyscyplinowało go i stworzył oświadczenie takie, jakie chciał promotor. UFC przywróciło go do pionu trochę jak dzieciaka.”
Ostatecznie Conor McGregor został zdjęty z rozpiski gali UFC 200, na której miał zmierzyć się z Natem Diazem (19-10) i data jego kolejnej walki w UFC nadal pozostaje niewiadoma.