Rashad Evans – najnowszy wywiad dla PDG

Niepokonany Rashad Evans w wywiadzie dla PunchDrunkGamer.

Rashad “Sugar” Evans ostatnio pokonał Chucka Liddella na gali UFC 88 przez nokaut w drugiej rundzie.

PDG: Co robiłeś od zwycięstwa nad Chuckiem Liddelem podczas UFC 88?
Evans: Głównie zajmowałem się rodziną. Również pomagałem Keithowi Jardine w przygotowaniach do jego walki.

PDG: Co myślisz o jego zwycięstwie nad Brandonem Verą?
Evans: Podobało mi się, była to dobra walka dla KJ bo wyszedł do walki bez strachu. Zapomniał co się przydarzyło w jego poprzednim pojedynku. Wszedł do klatki i podjął ryzyko.

PDG: Jak wygląda twoje przygotowanie do kolejnej walki?
Evans: Rozpocząłem rutynowe treningi. Trenuje trzy godziny dziennie. Mocniej uderzam, pracuje nad techniką i pracuje z obciążeniem. Mój obóz przygotowawczy do przyszłej walki będzie trwał osiem tygodni, minęły już dwa.

PDG: Ile godzin dziennie poświęcasz treningom?
Evans: Rano pracuje bardzo ciężko, potem jem lunch. Po posiłku krótka drzemka i znowu ciężki trening. Treningi są ciężkie i długie. Rzadko robię jednodniową przerwę, ale jeśli ciało mówi “wystarczy” muszę go słuchać. Źle się czuje opuszczając sesje treningową, ale ostatnią rzeczą, które chcę to złapanie kontuzji.

PDG: Ile godzin poświęcasz na cardio?
Evans: Półtorej godziny, zazwyczaj z rana. Lubie mieszać długie treningi MMA z ćwiczeniami beztlenowymi.

PDG: Będziesz trenował w sekcji Grega Jacksona w Nowym Meksyku?
Evans: Dla mnie jest to jedyne miejsce gdzie chce trenować. To jest wspaniała sekcja i mam tam wielu świetnych kumpli z maty, z którymi zawsze jest co robić. Świetni trenerzy i idealna atmosfera do ciężkiej pracy!

PDG:  Nate Marquardt i Shane Carwin przyjadą tam trenować z tobą, prawda?
Evans: Tak, obaj się tu zjawią.

PDG: Co myślisz o Carwinie jako zawodniku wagi ciężkiej?
Evans: Jest bestią. Razem sparowaliśmy ostatnio w Denver. Po kilku strzałach myślałem, że mnie punktował Chuck Liddell (śmiech).

PDG: Wyobrażam sobie, ten koleś to dzik. Wracając do twojej walki, którą stoczysz podczas UFC 92 z Forrestem Griffinem. Co myślisz o tym pojedynku?
Evans: To będzie świetna walka. To jest zawodnik, który walczy z sercem. Wiele nas łączy. Obaj wyszliśmy z TUFa. Dla mnie to będzie wielkie wyzwanie.

PDG: Czym będziesz przeważał w walce z Griffinem?
Evans: Wielu ludzi pewnie myśli, że niczym nie przeważam nad nim. Moje rozmiary na pewno ułatwią mi walkę. Jestem szybszy od mojego przeciwnika.

Cały wywiad z Rashadem Evansem można znaleźć tu.