Quinton 'Rampage’ Jackson [Przed Pride 31]

Za półtora tygodnia Quinton ‘Rampage’ Jackson zmierzy się z koreańskim judoką Dong Sik Yoon’em na gali Pride 31. Będzie to Jego ostatnia walka na obecnym kontrakcie z Pride. Rampage mówi o nadchodzącym pojedynku, walce Arona vs Silva 2, o UFC i dalszych planach w MMA.

Kal Thompson: Z kim przygotowujesz się do zbliżającej się walki?

Rampage: Trenowałem trochę z Tiki Ghosn, Antonio McKee i z Randy’m Couture przez klika dni. Także z kilkoma mniej znanymi chłopakami.

Kal Thompson: A jak długo trenujesz już do swojej walki z Dong Sik Yoon w Pride?

Rampage: Nie długo. Jakieś 6 tygodni.

Kal Thompson: Czy trenujesz inaczej pod tego przeciwnika?

Rampage: Niespecjalnie. Robię właściwie to samo. Facet ma umiejętności Judo, więc ćwiczyłem z chłopakami ubranymi w Gi, ale robiłem to też już wcześniej.

Kal Thompson: A co myślisz o Yoon’ie? Obejrzałeś Jego wcześniejsze walki?

Rampage: Widziałem kilka razy. Nie ma tyle doświadczenia MMA co inni fighterzy.

Kal Thompson: Można powiedzieć, że brak doświadczenia to Jego największa słabość?

Rampage: Tak. Jest pewnie dobry w Judo, ale nie ma doświadczenia MMA.

Kal Thompson: W związku z Jego zapleczem w Judo, opracujesz jakiś specyficzny plan na to starcie, czy podejdziesz do niego, jak do każdego innego?

Rampage: Zrobię swoją rzecz. Będę toczył swoją walkę.

Kal Thompson: Możemy spodziewać się jakiegoś dużego slama?

Rampage: Zwykle robię slama, kiedy przeciwnik popełni błąd. Jeśli go zrobi, to pewnie zobaczycie.

Kal Thompson: Co myślisz o walce o mistrzostwo Ricardo Arona vs Wanderlei Silva i jej rezultacie?

Rampage: Myślę, że Arona popełnił błąd. Wyraźnie ma umiejętności, aby pokonać Vanderlei’a. W końcu pokonał go w Grand Prix. Po prostu nie robił tak, jak w pierwszej walce. Gdyby tak robił, to prawdopodobnie by wygrał. I tak myślę, że mógł wygrać tą walkę, gdyby Vanderlei nie miał sędziów po swojej stronie. Dobrze pamiętam, że gdy Arona obijał go w parterze, zrobili Ricardo to samo, co mi. Postawili fighterów. Dali Vanderlei’owi żółtą kartkę. Ale co to znaczy? Dlaczego dają żółtą kartkę i wtedy stawiają zawodników? Nie powinni tego robić fighterom. Postawienie ich było jakby nagrodą dla Vanderlei’a. Jeśli chcą dać żółtą kartkę zawodnikowi i ukarać go, powinni zabrać mu 10% z Jego wynagrodzenia, a następnie powrócić obu do parteru w tej samej pozycji. To oczywiste, że chcieli, aby Vanderlei był nadal ich mistrzem. Powiedzmy szczerze, Vanderlei jest znacznie bardziej ekscytujący niż Arona, ale to nie znaczy, że należy tak traktować fightera. Zgadza się, Arona nie jest tak emocjonujący, ale wyraźnie lał Vanderlei’a. Jeśli chcesz mieć u siebie takich zawodników jak Arona, to jest szansa, że mogą wygrać mistrzostwo. Jeśli masz nie być wobec nich fair i nie pozwolić im na zdobycie mistrzostwa, to lepiej w ogóle nie wystawiaj ich do walki.

Kal Thompson: W ostatnim UFC były mistrz Randy Couture zmierzył się w starciu o pas z obecnym championem Chuck’iem Liddell’em po raz trzeci. Co myślisz o tej walce?

Rampage: Liddell wyglądał całkiem dobrze. Walczył tak samo, jak w drugim starciu. Szkoda, że Randy nie odszedł jako mistrz.

Kal Thompson: Ponieważ to Twoja ostatnia walka z obecnego kontraktu z Pride, czy są jakieś konkretne organizacje, w których szukałbyś nowego?

Rampage: Rozglądam się po wielu różnych organizacjach. Szukam takiej, która będzie chciała mnie promować i płacić mi tyle, ile jestem wart. Jeśli Pride będzie chciało promować mnie w taki sposób, w jaki chcę być promowany i zapłaci mi tyle, ile jestem wart, wtedy mógłbym zostać. Chcę po prostu walczyć dla organizacji, która będzie traktowała mnie fair. Nie jestem typem fightera, który ma wiele zwariowanych żądań. Chcę tylko, by traktowano mnie fair. Chcę by traktowali mnie tak, jakby sami chcieli być traktowani, jakby byli zawodnikami. Nie wydaje mi się, że proszę o zbyt wiele.

Kal Thompson: Rozważałeś możliwość podpisania kontraktu z UFC, gdyby Ci taki zaoferowali?

Rampage: Myślałem o tym, ale nie wiem, czy chcieliby mnie promować, czy po prostu chcieliby, aby mnie Chuck znokautował, a potem wywalili.

Kal Thompson: Zważywszy na to, że kompletnie go zdominowałeś w waszym starciu, czy myślisz, że mógłby być dla Ciebie przeszkodą?

Rampage: Chuck to twardy facet. Nie wydaje mi się, że miałbym z nim problem, ale w walce wszystko może się zdarzyć. Chuck Liddell jest zawodnikiem Kempo. Wiele osób o tym nie wie, ale ja wiem. Wiem również, że w Kempo stosuje się uderzenia głową i wkładanie kciuków i palców w oczy. Chuck sporo używał „Kempo”. Ostatnio wielu ludzi dźgał w oczy. W walce wszystko się może zdarzyć. Jeśli Chuck wetknął by mi palec w oko, to przykro mi to mówić, ale natychmiast zrobiłbym mu to samo. Bardzo lubię Chuck’a, ale to może spowodować przegraną walki. Nigdy nie lekceważę woli faceta, który chce wygrać i zostać mistrzem. Chuck chciał być mistrzem od dawna. Zasłużył na to, ale palce w oczy… facet może stracić oko. Jakbyś się wtedy czuł?

Kal Thompson: Czy kiedy walczyliście, doświadczyłeś jakichś problemów z wsadzaniem palców w oczy z jego strony?

Rampage: Nie wtedy tego nie stosował. Dopiero po tej walce zaczął stosować tą „taktykę”.

Kal Thompson: Czy są jacyś konkretni fighterzy w kategorii do 205 funtów, z którymi chciałbyś walczyć?

Rampage: Chciałbym walczyć z każdym, kto mnie pokonał. Jeśli Bóg pozwoli, wyjdę do starć z tymi zawodnikami w 100% i zobaczę, jak wtedy sobie z nimi poradzę. Tylko Pan wie, że nie byłem w 100%, kiedy z nimi walczyłem. To jedyna sprawa. Chciałbym najpierw dostać Vanderlei’a, a później Shoguna, ponieważ uważam, że Shogun jest trudniejszy od Vanda. Potem chciałbym kontynuować tą drogę do Sakuraby i do Marvin’a Eastman’a. Gdybym mógł wybierać to taka by była kolejność.

Kal Thompson: Czy chciałbyś coś jeszcze powiedzieć, aby podsumować ten wywiad?

Rampage: Chciałbym, aby wszyscy postawili Boga na pierwszym miejscu w swoich życiach. Nie możesz się już mylić, jeśli to zrobisz. Jeśli prawdziwie w pierwszej kolejności będziesz szukał Królestwa Niebieskiego wszystkie Twoje pragnienia zostaną spełnione. To prawda, ponieważ właśnie to przeżywam. Bóg mnie bardzo pobłogosławił.
Szukajcie mnie na myspace.com i na mojej stronie rampagemma.com. Stronka i moja linia odzieży zostały odnowione. Będę miał dla was ‘cool’ rzeczy. Właśnie zagoniłem mojego małego brata do roboty. Jest jednym z moich pracowników, ale jest trochę leniwy.
Niech Bóg błogosławi wszystkich moich fanów. Kocham Was wszystkich. Kto wie, co przyniesie przyszłość? Chcę walczyć w Ameryce. Chcę sprawdzić, jak mi pójdzie. Czuję, że nie byłem traktowany, tak jak powinienem był być. Kto nie chce być właściwie traktowany? Niech podniesie rękę, kto nie chce być właściwie traktowany. Założę się, że nikt nie podniósł. Chciałbym po prostu, żebyście wiedzieli, jak naprawdę jest.