Przemysław Saleta radzi pięściarzom po odwołanej gali PBN: Mogli się ubezpieczyć
Były kickboxer i pięściarz, a obecnie analityk, komentator i doradca finansowy Przemysław Saleta radzi pięściarzom po odwołanej gali Polsat Boxing Night 11.
Impreza ta miała odbyć się dzisiaj, tj. 22 października. W walce wieczoru kibice mieli obejrzeć starcie Nikodema Jeżewskiego z Samuel Kadje. W karcie walk tej imprezy znajdowali się także m.in. Sergiei Radczenko.
Przemysław Saleta radzi pięściarzom po odwołanej gali PBN: Mogli się ubezpieczyć
Saleta, który jest ekspertem w magazynie Koloseum doradził Nikodemowi Jeżewskiemu i innym pięściarzom, by następnym razem przed galą bokserską się… ubezpieczyli:
Zobacz również
„Zapewne nie spodoba mu się to, co powiem, ale trzeba być szczerym. Takie sytuacje są częścią boksu i trzeba to zaakceptować. Zawsze można się ubezpieczyć. Ja kiedy miałem walczyć z Andrzejem Gołotą, miałem z nim walczyć wcześniej dwukrotnie.
Najpierw w 2000 roku walka została odwołana, też krótko przed terminem. Nauczony tym doświadczeniem, w 2005 roku ubezpieczyłem się. I walka też była odwołana około dwa tygodnie przed terminem, ale odzyskałem pieniądze zainwestowane w przygotowania.
Ja rozumiem, że Nikodemowi chodzi o stracony czas, przygotowania, pieniądze oraz pieniądze, który miał dostać w tym tygodniu, a których nie dostanie. Trzeba jednak brać takie sytuacje pod uwagę.”
Zobacz także:
O debiucie Martyna Forda w organizacji KSW mówi się już długo. Martin Lewandowski jeden z właścicieli KSW zdradził co musi się stać, aby doszło do wyczekiwanej walki Brytyjczyka. Wydaje się, że jest na to spora szansa.
Już w najbliższą sobotę w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się gala KSW 64, na której to dojdzie m.in. do pojedynku dwóch młodych wilków i na dodatek niepokonanych w zawodowych startach. W wadze piórkowej zmierzą się Patryk Kaczmarczyk i Robert Ruchała.
Już w sobotę 23 października w Łodzi będzie miała miejsce gala KSW 64. W co-main evencie dojdzie do długo wyczekiwanej walki pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim (15-7) a Serginem Ousmanem Dia (2-0).
