Protesty o wyniki walki wieczoru DFN 3 w Tłuszczu, mamy rozstrzygnięcie i komentarz Krystiana Bielskiego

W miniony weekend w Tłuszczu odbyła się gala Dragon Fight Night 3, gdzie w walce wieczoru Krystian Bielski (3-0) wypunktował niejednogłośną Karola Linowskiego (4-2).

Od werdyktu pojedynku złożono jednak odwołanie.

Jesteście ciekawi jak sprawa się zakończyła?

Otóż, w odpowiedzi na protest, który wpłynął z obozu Karola Linowskiego i na prośbę organizatora powołany został niezależny skład sędziowski przy Komisji technicznej PFMMA, który ponownie zdecydował o wyniku rywalizacji.

I tym razem niezależna komisja sędziowska jako zwycięzcę wskazała Krystiana Bielskiego:

https://www.facebook.com/federacjamma/photos/a.788571244568703.1073741829.720355538056941/1626331030792716/?type=3&theater&ifg=1

Sam zainteresowany zdecydował się także zaatakować w mediach społecznościowych swojego ostatniego rywala, rugając go za składanie odwołania od werdyktu:

“Prawdziwi wojownicy nie płaczą po walkach. Mój były przeciwnik stracił w moich oczach mój szacunek, gdyż nie może pogodzić się z porażką. Jego narożnik i on pokazał zero honoru przy okazji obrażając wszystkich dookoła! Zachowali się jak rozkapryszone dziewczyny? nie podejmujcie z nim walk ani nie zapraszajcie na galę, bo zostaniecie posądzeni o korupcję “

“Piszę jeszcze raz odnośnie walki gdyż mój przeciwnik wraz z narożnikiem złożyli protest nie zgadzający się z wynikiem. Ośmieszyli się tylko bo walka drugi raz była wzięta pod lupę sędziów tym razem najlepszych w Polsce i znowu ocenili moje zwyciestwo. Ktoś tu nie umie przegrywać. Za takie zachowanie nie dostanie nawet rewanżu bo wstyd walczyć z takim MAZGAJEM!!! Karol Linowski i jego narożnik powinni zmienić sport gdyż nie znają się na MMA, myślę że może piłka nożna?! Tam płacz jest na porządku dziennym! Jego narożnik tak samo powinien już nie walczyć bo widać odłożone ciosy w główkę się odłożyły ten ujemny bilans walk mówi sam za siebie. ????”