Pracowity 2006 rok dla Andersona Silvy
– Anderson Silva powrócił do Curitiby (stolicy stanu Parana, w południowym regionie Brazylii) po obronieniu swojego pasa wagi średniej organizacji Cage Rage. Teraz zajął się tworzeniem swojego planu na rok 2006. Anderson spodziewa się, że nowy rok dostarczy mu szans do walki w najlepszych turniejach MMA na świecie. Członek The Muay Thai Dream Team również potwierdza swój udział w turnieju Rumble on the Rock w kategorii do 80kg, który się odbędzie 20 stycznia 2006r. na Hawajach.
"Rodrigo (Minotauro – manager Andersona) jest odpowiedzialny za tą część mojej kariery, ale mogę powiedzieć, że otrzymaliśmy wiele propozycji dotyczących przyszłych startów. Mam potwierdzenie, ze będę walczył na ROTR, ale nadal nie jest znany mój przeciwnik (ma nim być Carlos Condit). Obecnie, wszystko wskazuje, że rok 2006 będzie należał do mnie" zapewnia Anderson. W przyszły poniedziałek (12), Silva przybędzie do Rio de Janeiro żeby pomówić ze swoim managerem, jak również by pomóc Minotauro w jego przygotowaniach do prawdopodobnego występu na gali Pride Shockwave.
Anderson ma w prawo oczekiwać, że rok 2006 będzie dobry dla niego. Jego zwycięstwo 3 grudnia nad Curtisem Stoutem oglądali przedstawiciele dwóch najważniejszych organizacji MMA na świecie: UFC i Pride. “Zaraz po mojej walce, rozmawiał ze mną przedstawiciel Pride i jest możliwość na walkę na jednej z kolejnych gal Bushido”, oświadcza Anderson, również potwierdza, że otrzymał propozycję debiutu w UFC.