Pogrzeb George’a Floyda. Mawyeather Junior sfinansuje uroczystość!
Pogrzeb George’a Floyda, Afroamerykanina, który zmarł po interwencji policji w Miennapolis odbędzie się 9 czerwca w Houston. Okazuje się, że uroczystość sfinansuje Floyd Mayweather Junior.
Sprawa Floyda jest najgłośniejszą w ostatnich dniach. Czarnoskóry mężczyzna został ofiarą policjanta, który podczas zatrzymania go przyciskał kolanem jego szyję, co spowodowało do niedotlenienia mózgu mężczyzny i w konsekwencji śmierci.
Zobacz również
Pogrzeb George’a Floyda. Mawyeather Junior sfinansuje uroczystość!
Przyczyną zatrzymania Floyda do kontroli i obezwładnienie go było rzekome posługiwanie się fałszywym banknotem o nominale 20 dolarów. Rzecz miała miejsce w Minneapolis. Policjanci, którzy zatrzymali Floyda – według wielu – przekroczyli swoje uprawnienia i pozostali nieczuli na apele mężczyzny o to, że nie może oddychać, kiedy zmagał się z przyduszaniem go kolanem.
Po opublikowaniu materiału wideo z tej interwencji w Stanach Zjednoczonych wybuchły zamieszki. Ludzie protestują przeciwko przemocy policji oraz wykorzystują chaos w miastach do plądrowania sklepów, restauracji i innych obiektów miejskich.
Sprawa śmierci George’a Floyda zwróciła także uwagę na rasizm, z którym rzekomo cały czas ciągle ma problem.
Floyd Mawyewather Junior także zaangażował się społecznie w sprawę śmierci George’a Floyda. Jak wyznał jego menadżer, pięściarz uchodzący za najlepszego w historii sfinansuje całą uroczystość pogrzebową. Mayweather Junior wystawił już pokaźny czek, który skierował do Domu Pogrzebowego, który obsłuży uroczystość pochówku Floyda.
Zobacz także:
Zamieszki w Stanach Zjednoczonych nie ustają. Na interwencję jednak zdecydował się były mistrz UFC, członek Galerii Sław i legenda mieszanych sztuk walki Chuck Liddell.
Zamieszki w Stanach Zjednoczonych całkowicie wymknęły się spod kontroli. Społeczeństwo wykorzystuje protesty przeciwko policji do plądrowania sklepów i złodziejstwa. Z takim działaniem nie zgadza się ciągle aktualny mistrz wagi półciężkiej UFC, Jon Jones (26-1, 1 N/C).
Gwiazdor NBA pobił mężczyznę, który uszkodził jego auto w zamieszkach w USA. Stany Zjednoczone zmagają się z falami protestów po zachowaniu policjanta, który kolanem udusił Afroamerykanina Georgesa Floyda.
