Podsumowanie roku 2005 w świecie MMA

Jak co roku redakcja MMAniacs zaprasza do wzięcia udziału w plebiscycie podsumowującym miniony rok, a trzeba przyznać, iż ten obfitował w wiele niespodzianek… Doczekaliśmy się pierwszego przedstawiciela naszego kraju, w największej organizacji MMA na świecie – Pride. Paweł Nastula miał bardzo trudnych rywali, ale udowodnił, iż nie przez przypadek znalazł się w tak doborowym towarzystwie. Doszło także do turnieju wagi średniej, który niespodziewanie zdominował zawodnik Chute Box – Mauricio „Shogun” Rua i sensacyjnej porażki Wanderleia Silvy z Ricardo Aroną. Fedor Emelianenko stoczył długo wyczekiwaną walkę z Mirco „Cro Copem” Filipovicem, a Takanori Gomi oraz Dan Henderson wygrali Grand Prix – odpowiednio – wagi lekkiej i pół-średniej federacji Pride.

UFC zrobiło wielki krok, w promocji MMA na świecie, organizując reality show „Ultimate Fighter” i – w końcu – mają solidnych mistrzów w osobach Andreia Arlovskiego, Chucka Liddella, Richa Franklina oraz Matta Hughes’a. Pomimo wcześniejszych problemów, do federacji ostatecznie powrócili B.J Penn i Tito Ortiz, co sprawia, iż UFC może z optymizmem zerkać w przyszłość.
K-1 zaczęło regularnie organizować gale MMA, pod szyldem HERO’s. Pomimo dość przeciętnego poziomu większości walk, byliśmy także świadkami bardzo dobrego turnieju wagi lekkiej, w którym zwyciężył niespodziewanie Kid Yamammoto.
Rok 2005, to także rok, w którym powróciły wielkie gwiazdy przeszłości. Niestety, wyniki walk z ich udziałem pokazują, że MMA stale się rozwija, a same nazwiska nie walczą. Przekonali się o tym Ken Shamrock, Igor Vovchanchyn, Royler Gracie, Tank Abbott czy Vitor Belfort.
Doszło także do małej „rewolucji” w Polsce. Wielka firma, jaką jest OLIMP postanowiła zainwestować w MMA. Efektem współpracy m.in. z Mirosławem Oknińskim, były gale „MMA Olimp: Sport 1 i 2”, stojące na bardzo przyzwoitym poziomie.
Na „Konfrontacji Sztuk Walki 4” wystąpił weteran światowego MMA – Shonie Carter a na widowni mogliśmy zobaczyć fighterów o uznanych nazwiskach jak Carlson Gracie i Mirko „Cro Cop” Filipovic.
Pojawiła się także nowa siła, w postaci Brylant Promotions i ich gali „Pulsar Cup 2005”, a ponieważ na jednym show się nie skończy, 2006 r. zapowiada się nadzwyczaj interesująco.
Z polskich zawodników swoją klasę potwierdzili Antek Chmielewski, Łukasz Jurkowski, Grzegorz Jakubowski oraz Tomasz Drwal. Jednak był to także bardzo udany rok dla Przmysława Biskupa, Krzysztofa Kułaka oraz „Buczera”. Swoją pierwszą walkę na zasadach MMA wygrał także Michał Garnys, który ma przed sobą bardzo ciekawą przyszłość.
Tak w dużym skrócie wyglądał 2005 r.

Zapraszamy do głosowania!

{exitpoll id=19}