MMA PLNajnowszeFAME MMAPiotr Szeliga chciałby zmierzyć się z Bakoceviciem: Sprawdzałbym na jakim poziomie jestem!

Piotr Szeliga chciałby zmierzyć się z Bakoceviciem: Sprawdzałbym na jakim poziomie jestem!

Wygląda na to, że fani freak fightów będą musieli trochę poczekać na starcie Piotra Szeligi z Marcinem Wrzoskiem. ”Polish Zombie” jest kontuzjowany po ostatnim starciu w boksie. ”Szeli” nie zamierza czekać i wskazał potencjalnego przeciwnika. Piotr chętnie zmierzy się z… Vaso Bakoceviciem.

Szeliga

”Psychopata” kolejny pojedynek w Polsce odnotuje już w sobotę. Reprezentant Czarnogóry wystąpi na gali MMA ATTACK 4 w Będzinie. Vaso w co-main evencie zmierzy się z Mateuszem Murańskim. 

Zobaczcie co powiedział Vaso przed zbliżającym się pojedynkiem.

Dostaję mnóstwo wiadomości z Polski od ludzi, którzy nienawidzą tego gościa i chcą, żebym go zabił. Nie wiem dlaczego tak jest. Dla mnie on wygląda na normalnego człowieka, ale jeśli mam być szczery, to zwisa mi to. Murański może sobie być najmilszym gościem na świecie, a ja i tak dam mu w mordę i będę próbował pozbawić go głowy. Taka moja rola! Znacie mnie i wiecie jaki jestem. Nie odczuwam żadnych wyrzutów sumienia w niczyim kierunku. Kiedy zamyka się klatka, ja robię swoje. Chcę nie tylko wygrać, ale też zrobić to w maksymalnie brutalny sposób, żeby cieszyli się wszyscy ci chorzy ludzie, którzy lubią to oglądać.

Szeliga chce walki z Bakoceviciem!

Piotr Szeliga wskazał kolejnego zawodowca, z którym chętnie skrzyżuje rękawice. 

Właśnie z takimi ludźmi jak Vaso Bakocević chciałbym się mierzyć, bo wtedy tak naprawdę sprawdzałbym na jakim poziomie jestem no i też byłyby zajebiste walki do oglądania, bo tacy ludzie lubią się napi**dalać tak jak ja. Więc FAME, skoro Marcin Wrzosek wymiękł i nie dojdzie do pojedynku z nim, chociaż mówił, że może się bić nawet z jedną ręką ze mną, a tu się dowiaduję, że jedno mówi, drugie robi.  Skoro na razie go nie będzie, niech zdrowieje, a FAME jako federacja może zwerbować kolejnego zawodowca, z którym z wielką przyjemnością i uśmiechem na twarzy podejmę wyzwanie.

”Szeli” odpowiedział również na komentarze, w których pojawiło się, że ”Vaso” wybije mu MMA z głowy.

Każdy każdemu wybija MMA z głowy. Parke też miał mi wybić z głowy, a tylko mnie to jeszcze bardziej zmotywowało, żebym jeszcze bardziej zapierdalał. Prawda jest taka, że albo masz psyche, albo jej nie masz, wyjdziesz raz, dwa i sobie odpuścisz. A jak kto ma, to sobie nie odpuści. Ja to już mam tak, że nie mogę się doczekać walki, publiczności, tego wszystkiego.

Co ciekawe Marcin Wrzosek zareagował na słowa Szeligi.

Usunąłem też te stories z racji tego, że obserwują mnie też dzieci, ja użyłem tam w nerwach bardzo niewybrednych słów, ale jednego nie wycofuję. Jesteś zwykłym napompowanym pe**łem. Wiem, że masz problemy z logicznym myśleniem, ale widzę, że też ze słuchem. Na Aferkach wyraźnie zaproponowałem walkę, gdzie oboje przywiązujemy sobie jedną rękę i walczymy na jedną rękę (…) Chciałbym ci dać w listopadzie kolejną lekcję pokory, bo widzę, że jedna w ostatniej walce ci nie wystarczyła. Polski biały Mike Tysonie, twarzo walk w klatce… Podziwiam to, jak wierzysz w siebie, ale synku wiara w siebie to za mało, żeby mnie pokonać.

Szeliga: Marcin, Marcin, Marcin Wrzosek. Misiu kolorowy, no masz rację w stu procentach się z tobą zgadzam. Kiedyś byłeś kozakiem, biłeś się z największymi kozakami w Europie… Dziś? Dziś nie pozostało ci nic innego, jak robienie popeliny w internecie, jaką zaprezentowałeś przed chwilą na swoim insta stories i dorabianiem do emerytury. A pamiętaj, że tak to jest, że jak się uderzy w stół, to nożyce się odzywają. Ja nie powiedziałem, że się obsreś tylko, że jedno mówisz, drugie robisz. Powiedziałeś na Aferkach, że mnie rozp**rdolisz jedną ręką, po czym… na swoim story w sumie też tak zrobiłeś, bo powiedziałeś, że mnie rozp**dolisz jedną ręką, tylko lekarz ci nie pozwoli wyjść. No to albo wychodzisz i mnie rozp**rdolisz jedną ręką, albo nie gadasz takich bzdur. W czym problem?

Zobacz także:

Paweł Bomba po walce z Ferrarim zapowiada: Zrobię kogoś w grudniu, a potem zrobię jego! Co wy na to?

Paweł Bomba w mediach społecznościowych zabrał głos po drugiej walce w organizacji High League. ”Scarface” nie zamierza się załamywać i już w tym momencie zapowiedział kolejny pojedynek. Dojdzie do niego najprawdopodobniej w grudniu.

Uznany pięściarz po gali High League 4: Pierwszy raz odpaliłem, raczej nikt tam nie potrafi walczyć! Co wy na to?

Nasz uznany pięściarz Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) zabrał głos po sobotniej gali High League 4 w Gliwicach. ”Striczu” wyjawił, że oglądał freakową galę ze względu na starcie Artura Szpilki z Denisem Załęckim.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis