Pięściarz postanowił wrócić na ring po 23-latach przerwy! Pogromca Salety dalej w formie!

Zeljko Mavrović (27-1, 22 KO) swego czasu był to ciekawy i duży prospekt. Chorwat przedwcześnie zakończył karierę bokserską ze względu na problemy ze zdrowiem. Wczoraj Mavrović wrócił na ring po 23-latach przerwy.
52-latek w naszym kraju może być znany z pojedynku z Przemysławem Saletą. Doszło do niego w 1995 roku na terenie Niemiec. Zeljko już pod koniec pierwszej odsłony trafił idealnie naszego reprezentanta. Saleta wstał w ostatniej chwili – sędzia wyliczył do 10 i przerwał walkę.
52-latek dalej w formie!
Zeljko Mavrović (27-1, 22 KO) mimo 52-lat dalej był dynamiczny w ringu i niewykluczone, że jeszcze go zobaczymy. Mavrović wrócił na ring po 23 latach przerwy. Tyle minęło od jego pojedynku z wielkim Lennoxem Lewisem, w którym co ważne sprawiał spore kłopoty Brytyjczykowi.
Zeljko stoczył pokazową walkę z Ramazi Gogiczaszwili (14-35-2, 6 KO). Po sześciu rundach ogłoszono remis, lecz sędziowie byli zgodni i zapewniali, że w każdej rundzie Chorwat był lepszy od dużo młodszego Gruzina.
Mavrović znany jest jako mistrz Europy wagi ciężkiej i pretendent do tytułu mistrza świata. Reprezentant Chorwacji dalej jest w formie, a na ceremonii ważenia wniósł 99 kilogramów.
Zobacz także:
Jak się okazuje to nie Dawid Zaleś postanowił w mocnych słowach skrytykował Marcina Różalskiego. ”Zaleś” w mediach społecznościowych tłumaczy całą sytuację i przeprasza popularnego ”Różala”. Odpowiedzialny za komentarz w mediach społecznościowych jest Michael Piszczek, który właśnie z tego jest znany – wielokrotnie obrażał cenionych wojowników.
Arkadiusz Wrzosek nie zamierza się zatrzymywać, a przyśpieszyć! Nasz utalentowany kick-boxer nie wyklucza starcia w mieszanych sztukach walki. Wrzosek wskazał nawet potencjalnego przeciwnika, z którym zagwarantuje prawdziwą stójkową wojnę. Nie udało się doprowadzić do tego starcia w K-1, a może uda się w MMA?