Pierwszy pogromca McGregora:”On płakał po walce”

Foto: telegraph.co.uk

Na długo przed tym jak Conor McGregor stał się jednym z najbardziej popularnych zawodników na świecie zdarzało mu się walczyć na „gorszej klasy” widowiskach w których nie prezentował postawy godnej mistrza UFC. W 2008 roku na gali COT 3, został zdeklasowany Artemija Stenkova już w pierwszej rundzie. Chodź Litwinowi w tym momencie nie wiedzie się najlepiej w karierze, to jako jedna z dwóch osób na świecie może pochwalić się wspomnieniami z wygranej walki z Irlandczykiem.

„John [Kavanagh] myślał, że McGregor może mnie pokonać. Nawiązując do jego słów byłem zawodnikiem, który miał doświadczenie za granicą, był w rankingu i nie musieli mi dużo płacić. Zapłaciłem ze swojej kieszeni na za bilet i przyjechałem na walkę. [McGregor] płakał po tej walce. Kavanagh przyszedł do niego i pocieszał go.”