MMA PLNajnowszeUFCPierwsze słowa Valentiny Shevchenko po odwołaniu pojedynku o mistrzowski pas na gali UFC 213

Pierwsze słowa Valentiny Shevchenko po odwołaniu pojedynku o mistrzowski pas na gali UFC 213

Valentina Shevchenko (14-2) jest zdecydowanie najbardziej pokrzywdzonym zawodnikiem gali UFC 213.

Po odwołaniu  pojedynku przez wypadnięcie Amandy Nunes (14-4) oraz niedopuszczeniu do walki Joanny Jędrzejczyk (14-0), Valentina nie weszła do klatki UFC minionej nocy.

Shevchenko postanowiła podzielić się swoją opinią na temat zamieszania, które rozpoczęło się na parę godzin przed galą oraz o swoich planach na przyszłość.

View this post on Instagram

Today I am 100% ready for this fight. During the last 3 months of training I did everything to be in my best shape for this fight.  Nunes couldn't cut weight correctly and was hospitalized. She wanted to cut weight and recover rapidly to have the advantage. The end result, everything went wrong.  Even though she was medically cleared to fight, she backed out.  This fight was originally offered to take place in April and she would not accept then. I did my part and am very upset that I can't fight for the title today on this great event.  I am even more upset for all my dear fans who support me every time throughout the world and to those who traveled to see me fight here in Las Vegas live.  I feel frustrated about what happened but I won't relax, will not put down energy in my preparation, and will wait until the UFC gives us another date for the fight. #UFC213 #teamBullet

A post shared by Valentina Shevchenko (@bulletvalentina) on

Jestem w stu procentach gotowa. Przez ostatnie trzy miesiące dałam z siebie wszystko podczas każdej sesji treningowej. Nunes nie udało się odpowiednio zbić wagi i musiała udać się do szpitala. Zbiła wagę i chciała jak najszybciej zregenerować swój organizm, by mieć jak największą przewagę warunków fizycznych. Koniec końców wszystko poszło nie tak. Mimo zezwoleń lekarzy na walkę, Amanda się wycofała. Walka oficjalnie miała odbyć się już w kwietniu, Nunes jednak nie zgodziła się na ten termin. Dałam z siebie wszystko i jest mi przykro, że nie zawalczę na tej wspaniałej gali. Jeszcze bardziej jest mi przykro, ze względu na moich fanów, którzy mnie wspierają i przebyli kawał drogi by zobaczyć mnie w akcji. Nie zwalniam tempa, będe dalej twardo trenować i czekać na kolejną datę pojedynku ze strony UFC.

 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis