Paulo Costa odda mózg do badań, zdradził jak długo będzie walczył!
Choć brzmi to nieprawdopodobnie, to zawodnik wagi średniej Paulo Costa odda mózg do badań po swojej śmierci. Brazylijczyk będzie chciał przyczynić się do badań o wpływie sportów walki na człowieka.
Paulo Costa (13-0) może być awanturnikiem i ekscytującym zawodnikiem w oktagonie, ale to nie znaczy, że nie przejmuje się obrażeniami głowy, jakie powstają po każdej jego walce.
Costa odda mózg do badań
W wieku 28 lat, Brazylijczyk już martwi się o stan swojego zdrowia, a w rozmowie z portalem Ag Fight podał wiek, w którym chce zakończyć swoją przygodę z MMA i zapewnił, że po śmierci Costa odda mózg na badania:
Zobacz również
“Wiemy, że mózg składa się z komórek, które jak stracimy, to już się nie zregenerują. Wraz z wiekiem liczba tych komórek maleje, a my stajemy się wolniejsi, nasza mowa staje się gorsza, zaczynami zapominać. Czasami robię sobie kontrolne badania. Ale chcę moją karierę pokierować tak, by jak najszybciej zdobyć tytuły, a potem w wieku 36 lat skończyć przygodę ze sportem. Po śmierci z chęcią oddam też swój mózg na badania.
- ZOBACZ TAKŻE: Paulo Costa ostro o Israelu Adesanyi: Jest nikim
To bardzo ważne, bo nie dysponujemy badaniami, które udowadniają jak sporty walki wpływają na każdego z nas. Oczywiście każdy będzie miał inne objawy i inaczej będzie reagował na obrażenia.
Ale musimy o siebie dbać. Możesz walczyć minimalizując uderzenia w głowę. Podczas treningów używaj kasku ochronnego. To minimalizuje obrażenia. Sam noszę duże rękawice na treningu. Nie korzystam z rękawic do MMA. Noszę większe, by zminimalizować obrażenia głowy.”
