MMA PLNajnowszeBareknuckle Fighting ChampionshipPaulie Malignaggi dziękuje „ku***sko głupim fanom MMA” za łatwą wypłatę w walce z Artemem Lobovem

Paulie Malignaggi dziękuje „ku***sko głupim fanom MMA” za łatwą wypłatę w walce z Artemem Lobovem

W walce wieczoru zbliżającej się gali walk na gołe pięści Bare Knuckle FC 6 były bokser Paulie Malignaggi (BOKS 36-8)  zmierzy się w walczącym do niedawna w UFC Artemem Lobovem (MMA 14-15-1, 1 N/C). Malignaggi jest zdumiony, że tego typu pojedynek mógł dojść do skutku, co zawdzięcza fanom MMA. Ma o nich jednak jak najbardziej negatywną opinię.

Paulie Malignaggi dziękuje głupim fanom MMA
Foto: Wojtek Kubik

Malignaggi w przeszłości był mistrzem kategorii półśredniej prestiżowych federacji IBF i WBA. Podczas trwającej 16 lat kariery mierzył się z takimi zawodnikami jak Miguel Cotto czy Amir Khan. Lobov natomiast na najwyższym poziomie MMA nie osiągnął większych sukcesów. Spośród siedem walk w oktagonie UFC wygrał jedynie dwie. Dość długo utrzymywał się jednak w organizacji Dany White’a ze względu na znajomość z Conorem McGregorem (21-4). Największy gwiazdor UFC to jego klubowy kolega z SBG Ireleand.

Dla pięściarza będzie to debiut w formule walk na gołe pięści. Lobov natomiast wystąpił na niedawnej gali Bare Knuckle FC 5, gdzie po krwawej walce pokonał decyzją sędziowską innego byłego zawodnika UFC Jasona Knighta.

Ku***sko głupi fani MMA

Malignaggi w rozmowie z portalem MMA Fighting podziękował fanom MMA za możliwość tak łatwej walki jakiej spodziewa się w najbliższy weekend. Przy okazji nie omieszkał tych fanów również obrazić.

„Myślę sobie: Dzięki Bogu, że fani MMA są tak ku**sko głupi, że to stało się możliwe. To, że tak łatwy pojedynek był możliwy i to w dodatku jako walka wieczoru. Tak na to patrzę. Jestem wdzięczny. Z tej perspektywy nie mogę uwierzyć, że tu jestem. Walczyłem z najlepszymi zawodnikami, walki wieczoru na stadionach i największych halach na świecie. Byłem ogłoszony jako mistrz świata. To wszystko zostaje mi w głowie. A teraz walczę z gościem, który nigdy nie walczył z kimś kto byłby mistrzem świata. Nie mówiąc już o walce o tytuł. Łapię się na tym i jedyne co mogę powiedzieć to jestem wdzięczny. Nie byłoby możliwe mieć walkę z takim bumem, gdyby nie głupia fanbaza.”

Przeprosiny i przyznanie się do kłamstw

Bokser w przeszłości pomagał McGregorowi w przygotowaniach do jego walki z Floydem Mayweatherem Jr. Cała współpraca zakończyła się konfliktem. McGregor opublikował nagranie z nokdaunu czy zdjęcia z sesji sparingowej, które miały ukazywać dominację nad emerytowanym bokserem. Sam Malignaggi twierdzi, że materiały te zostały wyrwane z kontekstu i przebieg sparingu był zgoła odmienny. Wśród wzajemnych słownych przepychanek pojawiło się nawet… oskarżenie o molestowanie seksualne. Pięściarz ma więc nienajlepsze stosunki z ekipą McGregora, w tym również z Lobovem. Od ewentualnych przeprosin i przyznania się do kłamstw uzależnia on więc oddanie sobie wzajemnego szacunku.

„Spodziewam się przeprosin i przyznania do kłamstw. Jeśli to dostanę, między nami może być szacunek, nie ma problem. Obaj jesteśmy mężczyznami i powinniśmy zachowywać się jak mężczyźni. Jeśli byłby wzajemny szacunek, przyznałby, że to było kłamstwo i nakręcanie hype’u. Wtedy moglibyśmy oddać sobie szacunek i przejść z tym do porządku dziennego. Jednak jeśli wciąż będzie kłamać mogę mu sprać tyłek jeszcze raz po skończeniu.”

Gala odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Początek o godz. 2:00. Transmisja w serwisie fite.tv. Cena subskrypcji PPV wynosi $39,99.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis