Patrick Cote: GSP był jedyną osobą, której Dana White nie był w stanie do niczego zmusić
Kolega klubowy i były zawodnik UFC, Patrick Cote brał udział w podaście Pull No Punches, w którym poruszył kwestię legendarnego Georgesa St. Pierre’a (26-2).
Zdaniem Cote – GSP, który przygodę ze sportami walki zakończył zdobywając pas mistrzowski wagi średniej, jest jedynym zawodnikiem, którego prezes UFC, Dana White nie był w stanie do niczego zmusić:
“UFC przybyło do Kanady ze względu na GSP. Nad GSP nie ma żadnych ciemnych chmur. Ten facet jest nieskazitelny. Był pełen klasy zarówno w klatce, jak i poza nią. Zrobił wiele dla tego sportu. Dzięki niemu MMA jest bezpieczniejsze i czystsze.
Był jedynym zawodnikiem, który twardo trzymał się swoich idei i jedynym gościem, którego Dana White nie był w stanie do niczego zmusić.
Odszedł ze sportu na cztery lata, potem wrócił i zdobył pas wagi średniej. Potem nagle powiedział: “pierdolę, nie chcę tego tytułu”. Tylko on był w stanie to zrobić.”
Zobacz również
Dodatkowo, Georges St. Pierre wspiera ludzi, którzy zetknęli się z problemem tyranii i zdaniem Core, jest wzorem do naśladowania dla młodych ludzi:
“Tutaj, w Montrealu, GSP ma fundację przeciwko tyranii, która radzi sobie całkiem nieźle. On oddaje siebie tej społeczności. Jeśli chcesz jakiś wzór do naśladowania dla swojego dzieciaka, nawet jeśli nie lubisz MMA, to zobacz jego ścieżkę i to, co osiągnął w tym sporcie.”
