Parker po dobrej walce pokonał Chisorę! Nowozelandczyk w 1. rundzie leżał na deskach! [WIDEO]

To jest bardzo ważne zwycięstwo Josepha Parkera (29-2, 21 KO), który dalej liczy się w czołówce wagi ciężkiej. Nowozelandczyk po 12-rundach niejednogłośną decyzją sędziów pokonał twardego Derecka Chisorę (32-11, 23 KO).

Parker to były mistrz świata wagi ciężkiej organizacji WBO. Tytuł zdobył w grudniu 2016 roku, gdy przed własną publicznością niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Andy Ruiza Jr. Nowozelandczyk jeszcze dwukrotnie obronił pas. Zatrzymał go Anthony Joshua, dla którego była to pierwsza zawodowa walka na całym dystansie.

29-latek w tym roku zaczął od udanego występu przed własną publicznością. Pojedynek z rodakiem Juniorem Fa (19-1) należał do tych trudnych. Do ich konfrontacji doszło dwudziestego siódmego lutego. Parker wygrał jednogłośną decyzją sędziów.

Sędziowie nie byli zgodni!

Od początku działo się bardzo dużo! Brytyjczyk jednym z pierwszych uderzeń posłał rywala na deski. Parker szybko doszedł do siebie i chwilowo uspokoił walkę. Chisora nastawił się na jedno mocne uderzenie, a Nowozelandczyk odpowiadał seriami ciosów – co robiło wrażenie na rywalu.

Joseph nastawił się na ciosy proste oraz kontry. Nie brakowało również długich serii, które dochodziły do celu. Chisora ciągle nacierał na oponenta i często korzystał z uderzeń na tułów. Tempo było naprawdę mocne, więc u Brytyjczyka pojawiać się zaczęły pierwsze oznaki zmęczenia.

Dereck cały czas był niebezpieczny i trafiał mocnymi ciosami. Parker mimo wszystko też pozostawał aktywny. Siódma oraz ósma runda była świetna w wykonaniu Josepha, który wykorzystywał luki w obronie przeciwnika.

Obaj pięściarze zaczęli wchodzić w coraz to bardziej otwarte wymiany, z który wydawało się, że to Parker wychodzi zwycięsko. Kombinacje w wykonaniu Nowozelandczyka były równie świetne.