Oświadczenie Denisa Labrygi nt. wycofania się Good Boys z FAME 25!

Jest oświadczenie Denisa Labrygi w związku z ogłoszeniem Good Boys o rezygnacji z udziału w gali FAME 25! „Niedźwiedź” z „WCA” z jasnym stanowiskiem.
Już 5 kwietnia w Częstochowie odbędzie się gala FAME 25: Revolution. Karta walk tego wydarzenia składa się z 9 zestawień, którego najważniejszym ma być to z udziałem „Taazy’ego” oraz Alberto Simao.
Oprócz tego pojedynku, przyjdzie nam ujrzeć jeszcze starcie Marcina Najmana z Wojtkiem Golą czy pojedynek Denisa Załęckiego z Filipem Bątkowskim. Fani freak fightów ostrzą, a właściwie to ostrzyli sobie ząbki głównie na kolejną konfrontację z udziałem duetu „Good Boys”.
Tym razem Natan Marcoń oraz Adrian Cios mieli stanąć w szranki z Denisem Labrygą w formule MMA. Co ciekawe, to właśnie Labrygę oraz „Wielkiego Bu” widzowie postrzegają jako jedynych freaków, którzy są w stanie się przeciwstawić sile „Good Boys”.
ZOBACZ TAKŻE: Natan Marcoń ujawnił kontraktowe zasady walki z Pudzianem na FAME 25! Mogło być bardzo niebezpiecznie!
Wczoraj jednak mieliśmy do czynienia z filmem autorstwa Marconia oraz Ciosa, w którym to obwieścili, że nie wezmą udziału w gali FAME 25. Powodem takiego stanu rzeczy ma być brak chęci na starcie z Labrygą oraz to, że mieli oni, zgodnie z zapisami kontraktowymi, stoczyć starcie z Mariuszem Pudzianowskim. Panowie zaznaczyli jeszcze, że zostali rzekomo potraktowani w sposób nieprofesjonalny przez organizację FAME. Jako przykład podali to, że nie otrzymali oni kontraktu na walkę z Denisem Labrygą, jak również to, że Adrian Cios podobno nie otrzymał żadnego telefonu czy jakiejkolwiek informacji na temat zmiany rywala oraz okoliczności jego udziału w FAME 25: Revolution.
Oświadczenie Labrygi ws. wycofania się Good Boys z FAME 25!
W obronie organizacji stanął właśnie Labryga. Denis opublikował dziś na swoim kanale w serwisie YouTube materiał pt. „GAME OVER”, w którym odnosi się do materiału Marconia i Ciosa. Poniżej fragment jego wypowiedzi:
Jest to walka, która stoi pod wielkim znakiem zapytania. (…) Panowie, którzy są samozwańczymi Good Boysami, bo za takich się uważają, wykręcają się z kontraktu, o którym byli poinformowani przez federację, która w sprawach umów i zapisków na walki, jest rzetelna w tym, co robi. Prosty przykład na to jest taki, że gdyby nie wiedzieli, że walczą ze mną, to by nie wychodzi na panel. (…) Zgodzę się z tym, że pierwszy w kolejności miał być Mariusz „Pudzian” Pudzianowski, ale miał ręce pełne roboty, więc za wszelkie obelgi kierowane czy to do mnie czy do naszej ikony portowej, na której ja czy wy się wychowywaliście.
Co więcej, pod koniec swojego wideo zaznaczył, iż w jego opinii FAME stanie na wysokości zadania, zapewniając ciekawą alternatywę, co podkreśla raczej nikłą szansę na udział „Good Boys” na najbliższej gali FAME:
Myślę, że federacja znajdzie godne zastępstwo, aby wypuścić mnie do klatki 5 kwietnia na FAME 25 w Częstochowie, tym samym zaspokajając fanów freaków. Podsumowując, Good Boysi, zrobiliście z siebie pośmiewisko, kręcąc, jak to nie widzieliście o kontrakcie ze mną, robiąc z federacji najgorszą. Prawda jest taka, że po konferencji obsraliście rajtuzy i doszło do was, że ta gra jest niebezpieczna.
Co w rzeczywistości kierowało „Krakenem” i „Jokerem”? Czy Denis ma rację i powodem ich zachowania jest strach? Duet influencerów z pewnością zaprzeczy, jednakże ciężko stwierdzić, gdzie leży prawda.
Na ten moment organizacja FAME nie wydała jeszcze żadnego oświadczenia w sprawie. Z pewnością jednak w najbliższym czasie odniesie się do zaistniałej sytuacji, bowiem potencjalny brak walki Good Boys vs. Labryga byłby z pewnością mocny odczuwalny dla fana freak fightów.