MMA PLNajnowszeBez kategoriiOlimpijski geniusz nie chciał milionów! Kubańczyk Teofilo Stevenson

Olimpijski geniusz nie chciał milionów! Kubańczyk Teofilo Stevenson

„Czym jest 8 milionów dolarów wobec miłości 8 milionów ludzi?” – tak Teofilo Stevenson odmawiał zawodowej walki z Muhammadem Alim. Trzy mistrzostwa olimpijskie z rzędu w wadze ciężkiej nie pozostawiają wątpliwości – Teofilo Stevenson był jednym z najlepszych amatorskich pięściarzy w historii.

Foto: sbnation.com

Przez ekspertów był uważany za godnego następcę i potencjalnie mocnego przeciwnika dla Muhammada Aliego, jednak nie przeszedł na zawodowstwo. Wybrał rodzinną Kubę,  przyjacielskie relacje z Fidelem Castro i bezwzględną dominację na ringach amatorskich. A miał niezwykłe warunki do bycia zawodowym mistrzem świata. Mierzył 196 cm, miał świetny zasięg ramion, perfekcyjną technikę, efektywną pracę nóg i ten piekielnie mocny prawy, który raził przeciwników z prędkością błyskawicy. Trzykrotny mistrz olimpijski i trzykrotny mistrz świata z amatorskim rekordem 302 zwycięstw i 22 porażek był również wzorem wierności ideałom socjalizmu.

Teofilo był synem imigranta z Antyli, wulkanicznych wysp na Karaibach. Stevenson senior również był bokserem, jednak odbył kilka walk, po czym zakończył amatorską karierę. Teofilo stawiał pierwsze sportowe kroki pod okiem taty, po czym trafił na bokserskie treningi do Johna Herrery. Szybko został zauważony na lokalnym turnieju przez Andrieja Czerwonienkę – radzieckiego trenera, który chciał zaszczepić boks na Kubie (wyszło wspaniale). Młody kubański talent już niedługo miał zadziwić świat.

Teofilo Stevenson pojechał na Igrzyska Olimpijskie w Monachium (1972) jako dwudziestolatek. W pierwszej rundzie znokautował Polaka Ludwika Denderysa. W walce z faworyzowanym Amerykaninem Duanem Bobickiem zaskoczył wszystkich. Po dwóch wyrównanych rundach Amerykanin trzy razy był liczony i przegrał przez TKO. Przyszedł czas na starcie z Peterem Hussingiem z RFN. Tym razem wygrana przez TKO w drugim starciu. Rumun Ion Alexe nie wyszedł do finału, bo miał złamaną dłoń. To było pierwsze olimpijskie złoto dla dwudziestolatka, który znokautował wszystkich 3 rywali i został najlepszym bokserem igrzysk.

Po wygranej na mistrzostwach świata w 1974 roku wróżono mu wielką przyszłość w zawodowym boksie i oferowano miliony dolarów za starcie z Muhammadem Alim. Stevenson odmówił. Nadal się rozwijał. W 1976 roku na igrzyskach w Montrealu znów znokautował wszystkich rywali: Mamadou Drame (Senegal) w drugiej rundzie przez KO, Pekka Ruokolę (Finlandia) i Johna Tate (USA) w pierwszej rundzie przez KO. W finale Mircea Simon z Rumunii wytrzymał ze Stevensonem do trzeciej rundy.

Kolejne igrzyska w Moskwie również były zwycięskie dla Stevensona. Amerykanie zbojkotowali imprezę, a Kubańczyk gładko pokonał swoich przeciwników – Solomona Atagę z Nigerii przez nokaut w pierwszej rundzie, Grzegorza Skrzecza przez TKO w trzeciej. Kolejni rywale dotrwali do końca pojedynku, jednak przegrali na punkty: István Lévai (Węgry) 5-0, Piotr Zajew (ZSRR) 4-1. Trzeci złoty medal na igrzyskach stał się faktem. Tym samym Teofilo Stevenson wyrównał olimpijski rekord Laszlo Pappa. Kto wie, czy by go nie pobił, gdyby Kuba nie zbojkotowała kolejnych dwóch igrzysk w Los Angeles i w Seulu. W 1988 roku Stevenson zakończył karierę.

Kubańczyk był wielokrotnie nagradzany. W 1988 roku magazyn „Boxing Ilustrated” uznał go za najlepszego boksera olimpijskiego wszech czasów. W czasie swojej kariery znalazł swojego pogromcę – dwukrotnie walczył z Igorem Wysockim (ZSRR) i dwukrotnie przegrał – raz na punkty, następnie przez nokaut w trzeciej rundzie. Stevenson był socjalistą broniącym swoich racji. Gdy jako działacz pojechał do Houston na mistrzostwa świata pobił pracownika obsługi (wybił mu 2 przednie zęby), bo ten miał źle wypowiedzieć się o Fidelu Castro. Stevenson został zatrzymany, a następnie wypuszczony za kaucją. Kontynuował swoją pracę jako działacz bokserski.

Wojownik zmarł 8 czerwca 2012 roku na zawał serca w wieku 60 lat. Został pochowany z honorami. W czasie swojego życia był doceniany i szanowany zarówno przez władze, jak i przez zwykłych obywateli. Fidel Castro mówił o nim w czasach jego kariery: „Teofilo Stevenson zasługuje na uznanie Kubańczyków za jego sportowy sukces. Pochodzi on ze zdyscyplinowania, z oddania sportowi, z odwagi. Wierzymy, że jest cennym wzorem. Ten młody człowiek, ten skromny syn skromnej rodziny powiedział, że nie zamieniłby swoich ludzi za wszystkie pieniądze świata”.

A tak Teofilo Stevenson radził sobie z rywalami:

https://www.youtube.com/watch?v=eAFvQUyA470

Źródła:

Telegraph.co.uk

Independent. co.uk

Boxrec.com

Olympics30.com

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis