Oglądanie FAME MMA to grzech? Ksiądz Sebastian odpowiada na tik toku! [WIDEO]
Jak widać dużo osób było ciekawych odpowiedzi. Ksiądz Sebastian Picura na TikToku wyjaśnił czy oglądanie gal FAME MMA to grzech. Przypomnijmy, że wiele pojedynków freakowych w Polsce budzi duże kontrowersje. Chociażby na konferencjach prasowych padają mocne słowa.
Gale freak fightowe budzą w naszym kraju coraz, to większe zainteresowanie. Z kolejnymi dniami powstają nowe szalone projekty – i wydaje się, że szybko nie nastąpi koniec.
Czy jest, gdzieś granica? Będzie ciężko, gdy w Polsce dochodzi chociażby do walki kobiety z mężczyzną, a w Rosji organizowane jest starcie dziadka z wnuczkiem kontra kobieta. Wszystko odbywa się ku uciesze publiczności, która domaga się kolejnych kontrowersji i ”igrzysk”.
Zobacz również
Jedną z takich sytuacji zobaczycie poniżej:
Ksiądz odpowiada!
Ksiądz Sebastian Picura na TikToku postanowił odpowiedzieć na pytanie jednego z obserwatorów – czy oglądanie FAME MMA jest grzechem? Teraz już znamy odpowiedź! Księdza w wspomnianej aplikacji obserwuje ponad 372 tysięcy fanów.
Fan: Proszę księdza, czy oglądanie Fame MMA jest grzechem? Nie wiem, ale jestem ciekawy.
Ksiądz: Samo oglądanie FAME MMA nie jest grzechem. Proszę jednak nie naśladować wulgarnych zachowań niektórych uczestników.
Całe wideo poniżej:
To nie koniec, bowiem nasz redaktor Adam Lewicki postanowił skontaktować się z wspomnianym księdzem w sprawie filmiku na Tik Toku. Ksiądz Sebastian Picura dodał:
Szczęść Boże. Dziękuję za zainteresowanie. Nie wiem czy moja wypowiedź coś do tego wniesie, bo mam świadomość, że FAME MMA bazuje na kontrowersji i tym też wzbudza zainteresowanie. Chodzi o to, że dzieci słuchają wulgaryzmów i mogą to naśladować.
Zobacz także:
Marcin Najman nie przestaje zaskakiwać. Na YouTubie pojawiła się kolejna piosenka w wykonaniu ”El Testosterona”. Tym razem skupił się nad pokusami, które otaczają nas/dotykają każdego dnia.
Marcin Wrzosek został nowym zawodnikiem organizacji PRIME SHOW MMA. Do debiutu dojdzie dziewiątego lipca w Gdyni, gdzie odbędzie się druga edycja. Na instagramie doszło już do pierwszej wymiany zdań pomiędzy ”Polish Zombie”, a Kasjuszem Życińskim. Przypomnijmy, że Wrzosek to ostatni rywal Kasjusza, gdzie widzieliśmy mocny konflikt i dymy. Tego nie można powiedzieć o starciu Kasjusza z Mateuszem Murański – tam był wzajemny szacunek.
