Oficjalnie! Jalin Turner kończy karierę w wieku 29 lat

Jalin Turner podjął ostateczną decyzję! „The Tarantula” kończy karierę zawodnika MMA w wieku 29 lata, wypadając zarazem z rankingu TOP 15 kategorii lekkiej UFC.
Amerykanin swoją przygodę z MMA zaczął w 2013 roku. Pod koniec tamtego roku zadebiutował w pojedynku amatorskim, wygrywając swój pojedynek bez większych kłopotów. Następnie przegrał 2 pojedynki, po czym powrócił na zwycięskie tory, wygrywając 4 kolejne. W 2016 roku zdecydował się na debiut zawodowy, w którym pokonał swojego rywala już w pół minuty. Po kolejnym zwycięstwie ponownie odniósł dwie porażki, w tym jedną w zaledwie… 10 sekund.
Pomimo dwóch przegranych z rzędu zawalczył na gali Bellator 170, stając w szranki z Gabem Greenem, który swoje ostatnie pojedynki toczył w UFC. Po sukcesie w tej konfrontacji, którą „Tarantula” zwyciężył w pół minuty, spróbował on swoich sił w DWCS. Wygrał on tam pojedynek z Maxem Mustakim już po pierwszej odsłonie pojedynku, w związku z niedopuszczeniem go, przez lekarza, do kontynuowania pojedynku.
Jalin Turner – kariera w UFC
Od tamtej pory Turner stał się zawodnikiem Ultimate Fighting Championship, gdzie stoczył 13 pojedynków. Co ciekawe, zadebiutował na gali UFC 229: Nurmagomedov vs. McGregor, stając w szranki z Vincentem Luque. Był to jednorazowy, nieudany występ Jalina w kategorii półśredniej, po którym powrócił do dywizji do 155 funtów. Jego kolejne pojedynki kończyły się w różny sposób, aż doszło do momentu, kiedy Turner był na fali 5 zwycięstw. 4 marca 2023 miał zawalczyć z Danem Hookerem, jednakże „Hangman” wypadł z tego zestawienia, a w jego miejsce wskoczył Mateusz Gamrot, który przerwał passę młodego Amerykanina. Od tamtej pory Turner stoczył jeszcze 4 walki, wygrywając zaledwie jedną, z Bobbym Greenem.
ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz przemówił. Zdradził plan po walce z Carlosem Ulbergiem!
Co ciekawe, Jalin był bohaterem wielu wielkich wydarzeń. Mianowicie z 13 walk aż 10 stoczył w trakcie gal numerowanych i to nie byle jakich. Oprócz Khabib vs. Conor, toczył pojedynki na galach z takimi main eventami jak: Adesanya vs. Silva, Jones vs. Gane, Pereira vs. Hill, Covington vs. Masvidal czy Holloway kontra Poirier 2. Organizacja dobrze wiedziała, że młody, dysponujący świetnymi warunkami fizycznymi „Tarantula” ma potencjał na stanie się gwiazdą UFC…
Jalin Turner kończy karierę!
Doniesienia na ten temat napływały ostatnio z wielu stron. Sam zawodnik przyznał ostatnio, że intensywnie myśli o pozostawieniu rękawic w klatce, jednakże jeszcze nie jest pewien decyzji. Zdawało się, że klamka jeszcze nie zapadła, a sam szef UFC, Dana White dowiedziawszy się o deklaracji Turnera popadł w krótką zadumę, z żalem informując o akceptacji oświadczenia Jalina.
Ostatnio Turner opublikował wpis na swoim Instagramie, w którym nie pozostawił złudzeń. Poniżej jego fragment:
Dziękuję za całą miłość i wsparcie! Mieszane Sztuki Walki zacząłem trenować w 2013 roku w wieku 18 lat. Zaczynałem na swoim podwórku jako dzieciak bez większych perspektyw, ale za to z wielkim marzeniem. Bóg otworzył mi drzwi do MMA, w momencie, w którym nie wiedziałem, jaki kurs obrać. Dałem sobie 4 lata, aby zawalczyć w dużej organizacji i uczyniłem to w 5. roku, walcząc dla UFC w 2018 roku. Dostałem się do TOP 10 najcięższej dywizji. Zrobiłem to, jakby to była gra wideo. Patrząc wstecz… nie wydaje się być to realne. Kocham was wszystkich. Przepraszam, że straciłem skupienie i ogień wcześniej, niż ktokolwiek się spodziewał.
Jalin Turner kończy karierę w wieku 29 lat, będąc w stanie sięgnąć jeszcze wyżej niż TOP 10 dywizji lekkiej UFC, w którym chwilowo gościł. Niestety, „Tarantula” odczuwa wypalenie, a taki obrót spraw wywołuje w nim nie tylko negatywne odczucia, bowiem przede wszystkim cieszy go myśl, że będzie mógł poświęcić znacznie więcej czasu swoim dzieciom, niż miało to miejsce dotychczas.
ZOBACZ TAKŻE: Paul Hughes ma już zaplanowaną kolejną walkę. Irlandczyk wystąpi przed własną publicznością!
Amerykanin pod koniec swojej wypowiedzi dodał jeszcze zdanie, w którym daje znać, że nie wiadomo, co przyniesie przyszłość, natomiast nie zapowiada się na to, abyśmy mieli go ujrzeć w oktagonie po raz kolejny. Turner swoją ostatnią walkę w karierze stoczył w zeszły weekend na gali UFC 313: Ankalaev vs. Pereira w Las Vegas. Przegrał wówczas pojedynek z Ignacio Bahamondesem po kiepskim występie.