MMA PLNajnowszeKSWNiesamowite. Tak Dawid Pepłowski motywował Adriana Bartosińskiego [WIDEO]

Niesamowite. Tak Dawid Pepłowski motywował Adriana Bartosińskiego [WIDEO]

Pepłowski motywował Bartosińskiego

Adrian Bartosiński w starciu z Andrzejem Grzebykiem przeżywał trudne chwile. Na szczęście mistrz miał w swoim narożniku odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu. Dawid Pepłowski, trener „Bartosa”, stawał na rzęsach, by podtrzymać morale swojego podopiecznego.

Sobotnią galę XTB KSW 105 zwieńczyło mistrzowskie starcie pomiędzy broniącym tytułu Adrianem Bartosińskim a pretendentem Andrzejem Grzebykiem. Długo wyczekiwana walka nie zawiodła. Publiczność zgromadzona w PreZero Arena Gliwice oglądała prawdziwą wojnę na wyniszczenie.

Widowisko mogłoby być jeszcze lepsze, gdyby nie kontuzja „Bartosa”. Reprezentant klubu OCTOPUS Łódź zerwał biceps w pierwszych minutach pojedynku, co znacząco wpłynęło na jego możliwości w okrągłej klatce KSW. Mimo urazu Bartosiński kontynuował walkę i pokonał Grzebyka jednogłośną decyzją sędziów, broniąc tronu kategorii do 77 kilogramów.

Ogromną rolę w tym sukcesie odegrał Dawid Pepłowski. Trener Adriana Bartosińskiego motywował 29-latka słowami, które spokojnie mógłby znaleźć się w scenariuszu kolejnego filmu „Rocky”. Zobaczcie wideo.

ZOBACZ TAKŻE: Adrian Bartosiński – mistrz, na którego nie zasługujemy. Oto co zrobił podczas XTB KSW 105 [OPINIA]

Trzeba przyznać, że Pepłowski wie, jak zmotywować człowieka. Nic dziwnego, że to właśnie pod jego okiem trenuje Adrian Bartosiński.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis