Nie żyje Mateusz Murański! Freak fighter miał 29 lat
Mamy bardzo przykrą informacje. Nie żyje Mateusz Murański, który jest jednym z najbardziej popularnych freak fighterów w naszym kraju. 29-latek również popularność zdobył poprzez serial ”Lombard. Życie pod zastaw”.
Mateuszowi w aktorstwie wiodło się naprawdę dobrze. Film ”IO” Jerzego Skolimowskiego został nominowany do Oscara. W tym filmie Murański zagrał w roli kibola. Ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się dwunastego marca. Murański był bardzo podekscytowany i miał pojawić się w Hollywood.
Zobacz również
Na portalu SuperExpress pojawił się komentarz prokuratury w Gdańsku.
O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich – powiedziała Grażyna Wawryniuk rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku.
Przykra informacja!
To jest przykra wiadomość… Mateusz Murański nie żyje. Nie znamy przyczyny śmierci 29-latka.
Mateusz w poprzednim roku stoczył aż pięć pojedynków i stawał przed naprawdę dużymi wyzwaniami. Ostatnie starty nie były udane. Murański doznał trzech przegranych z rzędu. Był nieudany rewanż z Arkadiuszem Tańculą i przegrana na punkty w boksie z doświadczonym zawodnikiem MMA – Vaso Bakoceviciem. Ostatni pojedynek ”Murana” miał miejsce na High League 5 w Gliwicach, gdzie zmierzył się z Pawłem Bombą. Mateusz ostatecznie w trzeciej odsłonie został zdyskwalifikowany.
Wcześniej Mateusz toczył pojedynki z Alanem Kwiecińskim czy chociażby Kasjuszem ”Don Kajo” Życińskim.
Zobacz także:
Na kanale ”Klatka po klatce” pojawiła się rozmowa z Mamedem Khalidovem. Były mistrz KSW w rozmowie z Arturem Mazurem ponownie został zapytany o komentarze, które pojawiały się po jego ostatniej walce z Mariuszem Pudzianowskim. Khalidov zapewnia, że najbardziej w tej sytuacji oberwało się Pudzianowskiemu.
Mamy świetne informacje z Francji, a dokładnie z Nimes. Nasz reprezentant Michał Turyński obronił pas mistrzowski organizacji WKN. Polak ponownie pokonał zawodnika publiczności Fabrice Aurienga. Reprezentant Fighter Wrocław zakończył pojedynek efektownie przed czasem!
