Nie żyje 15-letni kibic MMA, który jeździł po kraju na różne gale: “Pomimo bólu zawsze patrzył na świat z uśmiechem”
Nie żyje 15-letni kibic MMA Łukasz Białous, którego kojarzyło całe środowisko mieszanych sztuk walki w Polsce! Chłopiec znany był z tego, że nie odpuszczał prawie żadnej gali MMA w kraju i jeździł po całej Polsce, by obserwować współczesnych gladiatorów!
Piętnastolatek zmagał się z ciężką chorobą, z którą niestety przegrał. Teraz wspomnienie o jego żywocie zamieściło w mediach społecznościowych wielu zawodników, w tym m.in. szef KSW Martin Lewandowski czy menadżer Artur Gwóźdź z Artnox Fight Sport.
Zobacz również
Nie żyje 15-letni kibic MMA, który jeździł po kraju na różne gale: “Pomimo bólu zawsze patrzył na świat z uśmiechem”
Informacja o śmierci piętnastolatka została opublikowana w jego mediach społecznościowych:
Po tej publikacji swoje wpisy zamieścili m.in. Martin Lewandowski i Artur Gwóźdź:
“Walczył jak prawdziwy wojownik przez 15 lat. Prawdziwy fan KSW, kibic i miłośnik tego sportu. Ale najpiękniejsze w Łukaszu było to, że pomimo bólu i trudnej sytuacji zawsze patrzył na świat z uśmiechem. Do zobaczenia Łukasz”
“Byłeś wiernym kibicem naszego Teamu i na Zawsze pozostaniesz w naszej pamięci Łukaszku”
Informacja o nabożeństwie żałobnym oraz pogrzebie Łukasza Białousa poniżej:
Zobacz także:
Mamed Khalidov (35-7-2) w mediach społecznościowych zapowiedział powrót do klatki. Olsztynianin jest w treningu i już niebawem mamy poznać szczegóły jego kolejnego pojedynku.
To nie jest dobra wiadomość! Abus Magomedov (24-4-1) jest następnym zawodnikiem, który rozstaje się z największą organizacją w naszym kraju. Już niebawem mamy poznać nowego pracodawcę reprezentanta UFD Gym.
Dwudziestego ósmego sierpnia do klatki wróci Piotr Witczak. Popularny ”Bonus BGC” w rozmowie z naszym portalem zdradził, że jest chętny na rewanż z Marcinem Najmanem.
Mateusz Gamrot (19-1) zapowiedział, że następny pojedynek w największej organizacji na świecie chciałby stoczyć w grudniu. ”Gamer” jednak jest skłonny zawalczyć wcześniej – jeśli pojawi się oferta walki z konkretnym przeciwnikiem.
