Nie uwierzycie, jaki pseudonim ma Denis Labryga na sali treningowej WCA!
Jaki pseudonim ma Denis Labryga w klubie „WCA Fight Team”? A no dość nietypowy… kto jest gąbczasto-kanciasty i żółty jak on?

Labryga aktualnie jest jednym z najbardziej medialnych freak fighterów. Wszystko za sprawą jego konfliktu z Denisem Załęckim oraz obwieszczenia Road to UFC (Drogi do UFC).
Już niebawem po raz kolejny ujrzymy go w akcji, bowiem w tę sobotę stanie on oko w oko z Michałem Pasternakiem. Będzie to już drugi zawodowy pojedynek Denisa w formule MMA i ponownie będzie się on mierzył z rywalem mniejszych gabarytów. Tym razem jednak mowa jest tylko o kilogramach, bowiem „Wampir” jest podobnego wzrostu, co zawodnik „WCA”, a ponadto, w przeciwieństwie do ostatniego rywali Labrygi, nie ma 8-miesięcznego doświadczenia, lecz kilkunastoletnie.
ZOBACZ TAKŻE: Denis Załęcki o swojej przemianie: Teraz jestem dobry! Jeżdżę, pomagam, wyprowadzam psy!
Tak jak przed chwilą wspomniałem – Labryga trenuje na co dzień w „Warszawskim Centrum Atletyki” z takimi zawodnikami jak: Jan Błachowicz, Mariusz Pudzianowski czy Daniel Omielańczuk.
Ostatnio gościł w tym klubie Maciej Turski, który znalazł się tam tym razem na potrzeby materiałów promocyjnych organizacji FAME. Przypomnę, że do starcia Labryga vs. Pasternak dojdzie właśnie na gali FAME 24: UNDERGROUND. Wracając jednak do głównego tematu, w trakcie tego materiału na jaw wyszło, jaki Denis posiada pseudonim na sali treningowej „WCA”.
Zdradził to właśnie były zawodnik UFC, Daniel Omielańczuk, odpowiadając na pytanie Turskiego odnośnie pseudonimu Labrygi.
SpongeBob? Tak, pseudonim operacyjny.
W powyższym materiale możemy się przekonać o tym, jak ciężko przygotowuje się Labryga do starcia z „Pastą”. Nie inaczej jest w przypadku zawodnika „Akademii Sportów Walki Wilanów”, z którego udziałem materiał promocyjny FAME x HIENA ukazał się już parę dni temu.