Najman o akcji z Wrzoskiem i Tyburskimi: Wygrywa krasnal, wchodzi brat i plan B

Marcin Najman dodał swoje 3 grosze na temat incydentu z Marcinem Wrzoskiem i braćmi Tyburskimi w rolach głównych! „Zombiakowi” się oberwało!
Na gali FAME 24 doszło do nietypowej sytuacji, której świat przedtem na oczy nie widział. Otóż Piotr Tyburski w formie żartu przewrócił Wrzoska po tym, jak ten wygrał z jego bratem, doprowadzając do jego poważnej kontuzji.
ZOBACZ TAKŻE: „Mogłoby mnie już nie być” – dramatyczne wyznanie Michała Materli o zdrowiu po ostatniej walce w KSW
Sytuacja z racji absurdu oraz rzekomo bardzo poważnych skutków rozniosła się bardzo szerokim echem. Przypomnę, że „Polish Zombie” na wskutek tego nieprzemyślanego działania Piotra Tyburskiego zerwał podobno więzadła w kolanie. Poinformował o tym na podstawie diagnozy lekarzy badających go manualnie niedługo po zdarzeniu.
Niecodziennemu incydentowi z wielkimi oczami przyglądał się Marcin Najman. Żywa legenda polskich freak fightów na żywo nigdy nie widziała czegoś takiego, jednakże zdecydowała się skomentować zajście. Co ciekawe, po głowie dostał Wrzosek! Wypowiedź „El Testosterona” poniżej:
Wygrywa krasnal, wchodzi brat i plan B. Taki zawodnik UFC i on nie wie, jak się ku*wa zachować, jak ktoś zakłada klamrę i rzuca? Przecież to powinno być naturalne, odruchowe, tu się łapiesz, ten. Wyobrażasz sobie zapaśnika, który by nie wiedział, jak upaść? Dajcie spokój.
Co ciekawe relacje pomiędzy Marcinem Wrzoskiem, a Piotrem Tyburskim nie są szczególnie napięte. Inaczej jest jednak w przypadku relacji byłego mistrza KSW z Pawłem Tyburskim. Panowie od paru dni wystrzeliwują w siebie pociski coraz to większego kalibru, a sytuacja jest… rozwojowa.
ZOBACZ TAKŻE: Paweł Tyburski chce drugiej walki z Marcinem Wrzoskiem! „W rewanżu Cię rozniosę krasnalu”
Wracając do incydentu z gali FAME 24: Underground, czy wina rzeczywiście leży po stronie Wrzoska, który po prostu nieumiejętnie upadł? Co myślicie o dość kontrowersyjnej opinii Marcina Najmana?