Mistrz FEN ciężko znokautowany! Co dalej? Paweł Jóźwiak odpowiada! [WIDEO]

Oli Thompson (21-13) nie będzie dobrze wspominał sobotniej wyprawy do Dubaju. ”The Spartan” wystąpił w walce wieczoru gali Parus FC, a zmierzył się z rosyjską legendą Sergeiem Kharitonovem (32-8).

W tak zwanym co-main evencie do rewanżu stanął Victor Henry (20-5) czołowy koguci na świecie. Podopieczny Josha Barnetta przegrał na punkty z Denisem Lavrentyevem (10-2).

Wcześniej w klatce zameldował się Petr Romankievich, który jest doświadczonym kick-boxerem. Białorusina w naszym kraju jest dobre znany z walki na DSF, gdy przegrał przez nokaut w starciu z Tomaszem Sararą. 30-latek w drugim zawodowym starcie w MMA szybko wygrał przed czasem. Tym razem w pierwszej rundzie odprawił Mahomouda Salama.

Kharitonov ciężko nokautuje mistrza FEN!

Sergei Kharitonov (32-8) nie pierwszy raz udowadnia, że mimo 40-wiosen potrafi jeszcze zaskoczyć. Rosjanin potrzebował dwóch minut i 50-sekund, aby ciężko znokautował Oli Thompsona (21-13).

Przypomnijmy, że Brytyjczyk jest mistrzem kategorii ciężkiej w organizacji Fight Exclusive Night. Były strongman w czerwcu wystąpił na pierwszej gali FEN w PPV. Oli niespodziewanie w 23 sekundy znokautował Szymona Bajora.

Co w przypadku tej przegranej? Paweł Jóźwiak zapewnia, że ma już plan! Ma to być rewanżowy pojedynek pomiędzy Oli Thompsonem, a Szymonem Bajorem. Wojownik z Rzeszowa ma już za sobą udaną odbudowę.

Rosyjska legenda MMA toczy swoje pojedynki w ojczyźnie, ale również w czołowej organizacji na świecie jaką bez wątpienia jest Bellator. Kharitonov we wrześniu udanie zadebiutował w boksie. ”The Paratrooper” na początku drugiej odsłony zdemolował weterana Danny’ego Williamsa (54-29, 41 KO).