Minda był bliski znokautowania uznanego zawodnika K-1! Mozny wytrwał ciężkie chwile! [WIDEO]

W sobotę w Słowacji odbyła się gala RFA 4, a w walce wieczoru wystąpił nasz reprezentant Kamil Minda (7-4). Podopieczny Mirosława Oknińskiego zmierzył się z uznanym kick-boxerem, Tomasem Moznym. Co ciekawe Polak był bliski znokautowania zawodnika publiczności. Mozny wytrwał ciężkie chwile i odwrócił losy pojedynku.

Wysoko w karcie wystąpił doświadczony Joilton Lutterbach, który w naszym kraju znany jest jako mistrz Fight Exclusive Night. Brazylijczyk pewnie pokonał wtedy Romana Szymańskiego. Joilton ma też za sobą jedną walkę w KSW, gdzie wszedł w zastępstwo i musiał uznać wyższość Dricusa Du Plessisa.

Lutterbach w Koszycach wystąpił w formule muay-thai. Brazylijczyk wygrał na punkty z Sebastianem Fapso.

Minda przegrywa przed czasem!

Kamil Minda bez zaskoczenia poszedł po nogi – co się udało. Polak próbował jak najdłużej utrzymać taką pozycję. Ostatecznie walka wróciła do stójki, a tam Minda mocnym uderzeniem posłał rywala na deski. Podopieczny Mirosława Oknińskiego miał nawet dosiad, ale nie zakończył walki przed czasem.

Minda włożył w to bardzo dużo siły i widać było u niego wielki kryzys kondycyjny. Wykorzystał, to uznany kick-boxer. Mozny po kolejnych wyczerpujących minutach zdołał wykończyć swojego przeciwnika w końcówce.

Sami zobaczcie:

Warto zaznaczyć, że Mozny w swojej długiej karierze K-1 mierzył się z naszymi reprezentantami – Dawidem Morą, Michałem Wlazło oraz Tomaszem Sararą. Tomas ma za sobą sześć pojedynków w organizacji Glory.