Miesha Tate ma COVID-19, wypada z walki wieczoru październikowej gali UFC
Niestety, Miesha Tate będzie musiał dłużej poczekać na swoją kolejną walkę w oktagonie UFC! Właśnie wypadła z walki wieczoru październikowej gali.
Była mistrzyni wagi koguciej miała walczyć 16 października przeciwko Brazylijce Ketlen Vieirze. Jej walkę odwołano.
Miesha Tate ma COVID-19, wypada z walki wieczoru październikowej gali UFC
Według portali MMAjunkie.com, który potwierdził doniesienia Sherdoga, Miesha Tate zachorowała na COVID-19 i z powodu rekonwalescencji nie będzie w stanie należycie przygotować się do występu.
Zobacz również
Przypominamy, że 35-latka powróciła do startów w lipcu tego roku, gdzie na gali UFC on ESPN 26 pokonała przez TKO w trzeciej rundzie Marion Reneau, której po tej porażce odechciało się już MMA i zakończyła karierę
Tate to była mistrzyni wagi kgociej. Po tytuł sięgnęła w 2016 roku, odbierając go z bioder Holly Holm. Później straciła pas w pierwszej obronie. Pokonała ją GOAT – Amanda Nunes.
Nie wiadomo czy organizacja UFC zdecyduje się znaleźć zastępstwo dla Ketlyn Vieiry.
Zobacz także:
Od razu po niefortunnych zdarzeniach, które doprowadziły do odwołania tego pojedynku na gali KSW 59, szefowie KSW zapowiedzieli, że ze względu na olbrzymie zainteresowanie starciem Mariusza Pudzianowskiego (15-7, 10 KO) z Bombardierem (2-0, 2 KO) będą chcieli doprowadzić do tej walki ponownie.
Marcin Różalski w mediach społecznościowych zdradził, że doszło do jego spotkania z Maciejem Kawulskim. To może zwiastować kolejny pojedynek popularnego ”Różala”. 43-latek ostatnią walkę stoczył w październiku poprzedniego roku.
2 października podczas FAME MMA 11 do zawodowych startów wróci Borys Mańkowski. Co jednak szykuje po walce z Normanem Parke? Atak na pas KSW w wadze lekkiej, a może ekspansję za ocean do organizacji UFC?
