Michał Oleksiejczuk zaakceptował roczne zawieszenie przez USADA
Jak poinformowała Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) w oficjalnym komunikacie, Michał Oleksiejczuk (12-2, 1 N/C) zaakceptował roczne zawieszenie za stosowanie zabronionych substancji wykrytych po jego debiutanckiej walce z Khalilem Rountree (6-2, 1 N/C) na UFC 219 pod koniec zeszłego roku.
W organizmie polskiego zawodnika wykryto klomifen, który jest stosowany róprzez osoby używające farmakologicznego dopingu wydolnościowego w celu złagodzenia jego skutków ubocznych.
Zawieszenie biegnie od daty jego ostatniej walki tj. 30 grudnia 2017 roku i jest identyczne z tym nałożonym przez Komisję Sportową Stanu Nevada (NSAC). Zgodnie z decyzją tamtej komisji debiutancka walka Polaka w UFC została uznana za nieodbytą (no-contest).
W tej sytuacji “Lord” może powrócić do oktagonu UFC najwcześniej na początku 2019 roku.