Michael Chandler chce walczyć na UFC 262 i UFC 264: Zaklepujcie to!
Zawodnik wagi lekkiej UFC Michael Chandler próbuje zrobić wokół siebie szum i ogłasza, że chce walczyć na UFC 262 i zaraz potem na UFC 264.
Amerykanin próbuje wykorzystać zamieszanie dotyczące anulowania przez Conora McGregora walki z Dustinem Poirierem na gali UFC 264.
Przypominamy, że “Notorious” i “Diament” posprzeczali się w mediach społecznościowych na temat rzekomej dotacji, którą McGregor obiecał Poirierowi w ramach wsparcia prowadzonej przez niego fundacji. Problem w tym, że Irlandczyk nigdy obiecanych pieniędzy nie przelał, tłumacząc to brakiem przesłania planu wydania tych 500 tys. dolarów.
Michael Chandler chce walczyć na UFC 262 i UFC 264: Zaklepujcie to!
Teraz swoje “3 grosze” dorzuca były mistrz Bellatora i kandydat do miana mistrza wagi lekkiej UFC Michael Chandler.
Amerykanin już 15 maja na UFC 262 zmierzy się w walce o tytuł mistrzowski zwakowany przez Khabiba Nurmagomedovowa. Jego rywalem będzie rozpędzony serią zwycięstw Brazylijczyk Charles Oliveira.
Chandler jest przekonany o swoim zwycięstwie z “Do Bronxem” i już teraz apeluje o zarezerwowanie mu miejsca na starcie z Conorem McGregorem na UFC 264:
“15 maja i 10 lipca. Zaklepujcie to!” – napisał na Twitterze.
Zobacz także:
Conor McGregor mocno wkurzony na pomówienia Dustina Poiriera. Przypominamy, że chodzi o rzekomą darowiznę w kwocie 500 tys. dolarów na fundację, której założycielem jest “Diament”.
Wygląda na to, że Rose Namajunas przed nadchodzącą galą UFC 261 wywołała polityczną burzę! O wypowiedzi Amerykanki mówi teraz cała, sportowa część kraju. O co dokładnie poszło?
Są to naprawdę dziwne czasy! Z jednej strony jesteśmy nawoływani do aktywności fizycznej, a z drugiej jest to nam utrudniane. Do następnej takiej sytuacji doszło w Białymstoku. Był to trening na świeżym powietrzu…
Tego potrzebował Mateusz Gamrot (18-1). 30-latek w sobotę odnotował pierwsze zwycięstwo w największej organizacji na świecie. Nie brakowało osób w środowisku MMA, które były pod wrażeniem występu naszego reprezentanta.